Michał Szpak zdradził swoją smutną historię. W szkole nieźle mu się oberwało

Michał Szpak zadebiutował w telewizji w programie TVN X-Factor, gdzie zajął drugie miejsce. W 2017 roku dołączył do grona gwiazd TVP. Występował jako trener w 8. edycji programu „The Voice of Poland”. Publiczność pokochała go za wyjątkową charyzmę i dystans do siebie. W ostatnim wywiadzie, artysta opowiedział o swojej krętej drodze na szczyt oraz dyskryminacji, której doświadczył. Jako początkujący muzyk nie dostał się do szkoły muzycznej. Dlaczego?

Michał Szpak nie dostał się do szkoły muzycznej. Zdradził dlaczego

W trakcie edukacji w liceum, Michał Szpak występował w heavymetalowym zespole Whiplash. Koncertowanie dawało mu swego rodzaju ukojenie.

Szukałem swojego kierunku i trafiłem na zespół, który pokazał mi, czym może być muzyka. Mogłem wyjść na scenę i wykrzyczeć wszystko, co mnie boli, ale nie przez słowa i obrażanie człowieka, tylko ujściem energii, jaka mieściła się w nim, pozbywałem się wszystkiego złego. To było odpowiedzią na hejt, który szedł w moją stronę. Uśmierzałem ten ból wyjściem na scenę. To było uczucie spełnienia. Oczyszczanie przez krzyk. I tak już zostało - opisał w programie "#BezCukru".

Jako początkujący muzyk Michał Szpak zgłosił się na przesłuchania do państwowej szkoły muzycznej. Przez swój oryginalny strój, makijaż i fryzurę mocno wyróżniał się na tle reszty kandydatów. Niestety, egzaminatorzy uznali, że nie pasuje do reszty uczniów.

Jedna z osób, która bardzo mi kibicowała, wzięła mnie do jednej z sali i zapytała, skąd taki wizerunek, że to kontrowersyjne i tak uczniowie nie chodzą u nas ubrani. Nie przyszedłem na przesłuchania w żabocie, bo mam przesłuchania, tylko chodzę w żabocie na co dzień. A później zostałem odrzucony na ostatnim etapie - wyznał Michał Szpak.

Zobacz galerię: Michał Szpak zgarnął 200 tys. za włosy