Monika Jarosińska o BEZDOMNYM ojcu: Zrobiłam wszystko by mu pomóc

2011-12-05 14:00

Aktorka i piosenkarka Monika Jarosińska (37 l.), zasłynęła w mediach nie muzyką, czy swoim aktorstwem, lecz aferą dotyczącą bójki z Dodą (27 l.). Teraz znów portale rozpisują się na jej temat. Okazuje się, że ojciec Moniki jest bezdomny, ale celebrytka nic nie może w tej sprawie zrobić.

Ojcem Moniki Jarosińskiej jest emerytowany górnik Marek Jarosiński ze Śląska. Mężczyzna zadomowił się w samochodzie zaparkowanym przed kamienicą w Będzinie, z której go eksmitowano. Auto stało się teraz jego domem - mieszka w małym fiacie Uno.

Pan Marek jest znany pracownikom będzińskiego MOPSU. Nie zamierza jednak przyjmować żadnej pomocy, nie ma zamiaru mieszkać w ośrodku dla bezdomnych. Od córki Moniki także nic nie chce.

Co na bezdomność ojca Jarosińska?

Celebrytka jest w tej sprawie bezradna. Na Facebooku napisała:

"Odkąd pamiętam, ojciec był alkoholikiem. (...) Zarówno ja, jak i mój narzeczony staraliśmy się wyciągnąć go z patologicznych warunków, które wokół siebie stworzył. Dołożyliśmy wszelkich starań, by pokazać mu alternatywne życie, ale mimo wielu obietnic poprawy zdecydował, że woli żyć w Będzinie i otaczać się ludźmi którzy pomogli mu w doprowadzeniu się do ruiny. (...) Zrobiłam wszystko, by mu pomóc. Zawsze gdy niemalże siłą umieszczałam go w szpitalu, by doszedł do siebie, uciekał. Chciałabym mu pomóc, ale nie wiem co mogłabym więcej zrobić"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki