Monika Kuszyńska szczerze: Wstydziłam się pokazać na wózku!

2015-05-30 4:00

O tym dniu woli nie pamiętać. Monika Kuszyńska (35 l.) była u szczytu sławy, gdy w wypadku straciła wszystko. Zdrowie, karierę... Ale była wokalistka Varius Manx pokazała swoją siłę i wzięła życie w swoje ręce. Znów śpiewa, wystąpiła na Eurowizji i nie chce już wracać do tych czasów, gdy myślała że to już koniec ze śpiewem.

WSTYDZIŁAM SIĘ POKAZAĆ NA WÓZKU.

i

Autor: Tomasz Radzik

Majowa niedziela 2006 r. Auto prowadzone przez lidera Varius Manx Roberta Jansona (50 l.) wpada w poślizg na drodze do Milicza (woj. dolnośląskie) i ląduje na przydrożnym drzewie. Monika jest w stanie ciężkim. Trafia do szpitala, gdzie okazuje się, że ma poważny uraz kręgosłupa i sparaliżowaną połowę ciała...

- Kompletnie już tego nie rozpamiętuję, to jest tak odległe w tej chwili. Na pewno to był bardzo trudny moment w życiu i długo trwało, zanim się pozbierałam. Ale tyle dobrego dzieje się teraz w moim życiu, że mam wrażenie, że to jest nagroda za to, co mnie spotkało - opowiadała dziś Kuszyńska w programie "Świat się kręci".

- Ja sobie myślałam, że nie muszę już śpiewać, bo przecież mogę robić zupełnie coś innego. Ale ludzie mówili mi: Dlaczego nie? Przecież nie możesz chodzić, ale nadal możesz śpiewać - wspomina i dodaje: - Eurowizja... Ja tam zwyciężyłam z wieloma swoimi słabościami. Znów. Wydawało mi się, że jestem bardzo silna, ale tam wiele rzeczy mnie zaskoczyło i spowodowało, że musiałam wykrzesać z siebie nowe pokłady energii, opanować emocje... Także ja jestem z siebie dumna, naprawdę.

Sprawdź: Eurowizja 2015. Kuszyńska w pierwszej sesji po powrocie z Eurowizji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki