Anna Mucha przyćmiła Kingę Rusin

2009-12-18 5:00

To zakończy się wojną! Anna Mucha (29 l.) zdominowała castingi do "You Can Dance" i to kosztem pozycji Kingi Rusin (38 l.)

W kuluarach naborów do popularnego programu "You Can Dance" aż wrze. Do tej pory grająca pierwsze skrzypce w show TVN Kinga Rusin (38 l.) została zepchnięta na dalszy plan. Wszystko za sprawą Anny Muchy (29 l.), która została nową jurorką programu. Aktorka dwoi się i troi podczas castingów, aby pokazać, że to ona jest tam prawdziwą gwiazdą. Jeśli nie przystopuje, to na pewno skończy się to ostrą konfrontacją obu pań.

Jeszcze niedawno nikt nie spodziewał się tego, że Ania Mucha (29 l.) powróci z takim impetem do show-biznesu. Wygrana w "Tańcu z gwiazdami" otworzyła jej drogę do programu "You Can Dance - po prostu tańcz", w którym została jurorką po ustąpieniu Weroniki Marczuk-Pazury (38 l.). Aktorka od razu dobrze się odnalazła w nowej roli. I od razu stała się zagrożeniem dla Kingi Rusin (38 l.).

Już podczas pierwszego castingu we Wrocławiu (zobacz zdjęcia!) Mucha poczuła się jak gwiazda pierwszej kategorii. Od świtu pod Teatrem Polskim we Wrocławiu zebrały się dzikie tłumy, by wziąć udział w eliminacjach do programu. Po południu przyjechali jurorzy - Michał Piróg (30 l.) i Agustin Egurrola (36 l.) oraz prowadząca Kinga Rusin. Mucha kazała na siebie czekać aż dwie godziny. Kiedy się pojawiła, wzbudziła prawdziwy entuzjazm wśród kandydatów. Do tej pory był to przywilej Kingi, która szczyciła się tym, że uczestnicy tanecznego show tylko do niej przychodzą nawet z bardzo osobistymi problemami.

- Ania jest sympatyczna i umie przyciągnąć publiczność. Zresztą wie, jak wiele wysiłku kosztuje osiągnięcie wybranego celu - chwali Muchę producentka programu Ewa Leja.

Podobne zdanie ma jeden z jurorów Agustin Egurrola.

- Ania na razie ma bardzo dużo energii i podchodzi do castingów, występów bardzo emocjonalnie. Pokazuje nam inną stronę oceniania kandydatów i przez to wprowadza fantastyczną atmosferę. Potrząsnęła nami wszystkimi. Dała nam nową jakość - powiedział "Super Expressowi".

To wszystko musi boleć Kingę. Na razie robi dobrą minę do złej gry. Ale znając Rusin, trudno jest się spodziewać, że da się odsunąć na drugi plan. Ona ma naturę zwycięzcy i nie jest zwykła przegrywać.

- Szukaliśmy osoby, która oceni ludzką stronę uczestników i myślę, że Ania bardzo dobrze się do tego nadaje - powiedziała Rusin w programie "Dzień Dobry TVN". Sugerując tym samym, że Mucha o tańcu tak naprawdę ma niewiele do powiedzenia...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki