Małgorzata Braunek dzielnie walczy z rakiem. Rodzina prosi o pomoc, a fani chcą ją ratować!

2014-06-09 4:00

Małgorzata Braunek (67 l.) wciąż walczy z rakiem. Trzy operacje i kilka sesji chemioterapii nie przywróciły zdrowia niezapomnianej Oleńce z "Potopu". Polscy lekarze są już bezradni. Rodzina widzi ratunek w niemieckiej klinice. Niestety, trzeba tam słono płacić. Po apelu syna aktorki z prośbą o finansową pomoc znalazły się tysiące osób, które postanowiły przyczynić się do ratowania życia Braunek.

Małgorzata Braunek nie żyje...

- Odpowiedź była ogromna - mówi Xawery Żuławski (43 l.). - Ludzie zaczęli przysyłać pieniądze.

I jak się okazuje - bardzo dużo.

- Ta pomoc, która idzie w tym momencie dla mojej mamy, prawdopodobnie przerośnie nasze oczekiwania. W związku z tym zaczynamy myśleć, żeby te środki, które będą jakby "nad wyraz", przeznaczyć na stworzenie centrum informacji dla wszystkich ludzi walczących z tą chorobą - stwierdza reżyser w "Pytaniu na śniadanie".

Rodzina Braunek prosi o pomoc!

Aktorka - jak mówi jej syn - wierzy, że kuracja w klinice Herzoga pod Frankfurtem, która łączy medycynę konwencjonalną z medycyną Wschodu, pozwoli ją uzdrowić. Niestety, leczenie słono kosztuje. Nawet 25-35 tys. euro za serię. I nie wiadomo, ile tych kuracji będzie potrzebnych.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

ZobacZ: Małgorzta Braunek potrzebuje 500 tys. zł, by pokonać raka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki