- Natalia Kukulska w poruszającym wpisie na Instagramie wspomina swojego ojca, Jarosława Kukulskiego, wybitnego kompozytora, w 15. rocznicę jego śmierci (13 września 2010 roku).
- Artystka opisuje szok związany z nagłym odejściem ojca, podkreślając jego ogromny wpływ na jej życie i karierę muzyczną oraz wspominając jego bezgraniczną miłość.
- Natalia Kukulska zaprasza na koncert "Życia mała garść", który odbędzie się 12 października w Atlas Arenie w Łodzi, poświęcony pamięci jej rodziców i twórczości Jarosława Kukulskiego.
Natalia Kukulska rodzice: Anna Jantar i Jarosław Kukulski
Natalia Kukulska miała zaledwie cztery lata, gdy jej mama zginęła w katastrofie lotniczej na warszawskim Okęciu. Nic dziwnego, że w tej dramatycznej sytuacji szczególną rolę w życiu małej Natalii odegrał jej tata - Jarosław Kukulski, który dla Anny Jantar był nie tylko mężem, lecz także kompozytorem wielu jej hitów. Sama Natalia Kukulska od najmłodszych lat dorastała w muzycznej atmosferze. Popularność zdobyła, mając 10 lat, gdy na rynek trafiła płyta "Natalia" z przebojem "Puszek-okruszek". W latach 90. córka Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego była już gwiazdą "dorosłą", a jej kawałki regularnie plasowały się w czołówce różnych list przebojów (m.in. "Im więcej ciebie, tym mniej", "W biegu" czy "Światło"). W muzycznej karierze Natalię Kukulską mocno wspierał ojciec. 13 września 2010 roku Jarosław Kukulski zmarł. Równo 15 lat po śmierci taty, artystka zamieściła poruszający wpis na Instagramie.
Natalia Kukulska wspomina ojca i pisze o kulisach jego śmierci
Piosenkarka w pełnych emocji słowach podkreśla, jak ważny był dla niej tata, który cały czas w niej "rezonuje". Natalia Kukulska opisała także kulisy śmierci ojca. Jego odejście było dla niej szokiem...
15 lat temu musieliśmy się pożegnać tak nagle… nigdy nie ma gotowości do takich rozstań. Ale oprócz tej sfery fizycznej mam poczucie ciągłej bliskości mentalnej. Tata we mnie ciągle rezonuje… wiem, co by powiedział, co pomyślał… jak zareagował. Ale czasem chętnie pobyłabym znów dzieckiem. Byłoby lżej. Jego bezgraniczna miłość była wiatrem w moje skrzydła, ale skoro ciągle lecę, to chyba dostałam jej w zapasie. Tata nie miał łatwego życia, ale bywało piękne… tak uważał. Zmarł w wieku 66 lat po teoretycznie wygranej chorobie i udanej operacji. W sercu mieścił wiele… a wrażliwość ulokował w wielu kompozycjach. W nich jest cała życia garść
- czytamy w poście Natalii Kukulskiej. Piosenkarka zaprosiła też na koncert "Życia mała garść", który odbędzie się 12 października w łódzkiej Atlas Arenie. - Przypomnimy najpiękniejsze kompozycje taty, napisane również dla mojej mamy. Koncert poświęcony pamięci moich rodziców w tej odsłonie, w tym rocznicowym roku, będzie wyjątkowy i piękny jak nigdy dotąd! Już moja w tym głowa - zapewniła artystka.
W galerii prezentujemy zdjęcia Natalii Kukulskiej i jej ojca Jarosława Kukulskiego