Nie będzie festiwalu Woodstock. To już koniec

Nie będzie już festiwalu Woodstock. Taką informację przekazał w czasie konferencji prasowej główny organizator festiwalu Jerzy Owsiak. W czasie wystąpienia szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powiedział, że festiwalu Woodstock nie będzie, a chodzi o nazwę. Ma to związek ze sprawami prawnymi i właścicielem nazwy Woodstock Michaelem Langiem. Owsiak przyznał, że istnieje konieczność zmiany nazwy: - Z powodów prawnych, powodów, które wyczerpały już limit przyjaźni i miłości Michaela Langa, twórcy amerykańskiego Woodstocku, wobec nas, musimy zmienić nazwę festiwalu. I dodał: - Ta nazwa, Woodstock  jest zastrzeżona, jest wypracowana, stworzona w 1969 roku. My ponieśliśmy legendę i przez 23 lata tworzyliśmy swój festiwal, o naszym klimacie, jeden, jedyny taki festiwal doceniony na całym świecie.

Owsiak wytłumaczył, że utrzymanie dotychczasowej nazwy wiązałoby się z wprowadzeniem biletów na koncerty, a do tego twórcy nie chcą dopuścić. Nnazwa festiwalu zostanie więc zmieniona: - Od dzisiaj festiwal nazywamy Pol'and'Rock Festival Kostrzyn nad Odrą. Nowa nazwa Woodstocku to: Pol'And'Rock Festival. - Pol'and'Rock jest nazwą, która będzie mówiła, że to jest polski rock and roll, na polskiej ziemi, ale też festiwal, który bawi się z ludźmi z całego świata - wytłumaczył szef WOŚP. Tegoroczny festiwal odbęzie się w dniach 2-4 sierpnia w Kostrzynie nad Odra.

Zobacz: Jurek Owsiak zdradził, ile naprawdę zarabia [WIDEO]