Keanu Reeves: Nie boję się recenzentów

2010-06-26 21:57

Kariera aktorska Keanu Reevesa (46 l.) rozwija się harmonijnie. Może dlatego, że Keanu uważnie czyta opinie o swojej pracy. Jako młody aktor zwrócił na siebie uwagę rolą Danceya w "Niebezpiecznych związkach" (1988), u boku takich gwiazd jak Glenn Close, John Malkovich, Michelle Pfeiffer.

Sukces komercyjny odniósł jako Jack w filmie "Speed: Niebezpieczna szybkość" (1994), wespół z Sandrą Bullock, grającą Annie, główną rolę kobiecą.

A ponieważ Hollywood kocha aktorów, którzy rozgrzewają serca widzów, a producentom przynoszą miliony dolarów, Keanu stał się twarzą pożądaną. Dostawał duże role za coraz większe pieniądze...

W "Adwokacie diabła" (1997) cały ciężar opowieści spoczywa na barkach dwóch mężczyzn - młodego, Kevina Lomaksa, i starszego, Johna Miltona. Reevesowi (Lomax) przyszło stanąć ramię w ramię z legendą kina Alem Pacino (Milton) i nie przestraszył się...

- Keanu wykonał kawał dobrej roboty - mówi z entuzjazmem Taylor Hackford, reżyser filmu. - Pokazał na ekranie kogoś, kto uwielbia współzawodnictwo, kto nie zastanawia się nad swoimi działaniem. Jest to w pewnym sensie obraz przeciętnego Amerykanina.

Także krytycy docenili rolę Keanu, który liczy się z ich zdaniem i przyjmuje z pokorą wszystkie opinie - dobre i złe.

- Recenzje są częścią tego zawodu. Chcę wiedzieć, co ludzie myślą o moim warsztacie i o filmie, w którym wystąpiłem. Interesuje mnie każda, najmniejsza ocena, nawet jeśli pochodzi od tylko jednej osoby - mówi Keanu Reevers.

To się nazywa pokora!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki