Kim był Xatar? Od uciekiniera z Iranu do gwiazdy niemieckiego rapu
Giwar Hajabi urodził się w 1981 roku w Sanandadż w Iranie, jako syn kurdyjskich muzyków. Jego rodzina uciekła przed represjami najpierw do Iraku, a później do Niemiec. Wychowywał się w Bonn, gdzie szybko zderzył się z realiami życia na emigracji. Zamiast pójść w ślady ojca i zostać pianistą, wybrał rap i kulturę uliczną.
W 2007 roku założył własną wytwórnię Alles oder Nix Records, pod której skrzydłami karierę zaczynali m.in. SSIO i Schwesta Ewa. Xatar wydał kilka albumów, a jego „Baba aller Babas” z 2015 roku trafił na szczyty niemieckich list przebojów.
Napad stulecia i więzienie – Xatar nie bał się ryzyka
Xatar trafił na pierwsze strony gazet w 2009 roku, gdy dokonał spektakularnego napadu na transport złota, kradnąc blisko 1,7 miliona euro. Zbiegł do Iraku, ale został zatrzymany i wydany Niemcom. Usłyszał wyrok 8 lat więzienia, jednak nawet za kratami nie przestał tworzyć muzyki. Po wyjściu na wolność wrócił na scenę i do biznesu. Rozwijał markę ubrań Massari, sieć Haval Grill oraz produkcję tytoniu Orijinal.
W 2022 roku Fatih Akin nakręcił film „Rheingold”, oparty na biografii Xatara. Obraz ukazuje jego drogę od uchodźcy po króla niemieckiego rapu. Film cieszył się dużym zainteresowaniem zarówno fanów, jak i krytyków.
Śmierć Xatara – co wiadomo?
Xatar został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Kolonii. Miał 43 lata. Oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze ujawniona. Niemiecka scena hip-hopowa żegna go jako legendę rapu, która nie bała się łamać zasad i żyła na własnych warunkach. Jego odejście wywołało falę pożegnań w mediach społecznościowych. Fani i artyści podkreślają, że Xatar był kimś więcej niż tylko muzykiem – był symbolem walki o swoje miejsce na świecie.
Galeria: Nie żyje Joka z Kalibra 44
