Niezręczna sytuacja w "Rolnik szuka żony". Ta scena przejdzie do historii programu!

2022-10-31 13:29

28-letni Mateusz to uczestnik 9. edycji programu "Rolnik szuka żony", o którym od pewnego czasu jest bardzo głośno. Mężczyzna podpadł widzom po tym, jak żalił się przed kamerą, że kandydatki nie rywalizują o jego względy. Później wyznał, że "brakuje mu dotyku". Tym razem poszło o scenę ze smażeniem placków ziemniaczanych. Grobowa cisza wprawiła widzów w zażenowanie.

Niezręczna sytuacja w Rolnik szuka żony

i

Autor: Rolnik szuka żony (vod.tvp.pl)

28-letni Mateusz to uczestnik 9. edycji programu "Rolnik szuka żony", którego zachowanie budzi niemałe kontrowersje. W 5. odcinku show doszło do sytuacji, która wzburzyła widzów. Mężczyzna odesłał do domu 22-letnią Zuzannę po tym, jak ta wyznała mu, że ona i pozostałe kandydatki postanowiły nie walczyć ze sobą o jego względy. Rozczarowany i rozżalony Mateusz wyznał później przed kamerami, że oczekuje od swoich wybranek rywalizacji. Dodał również, że brakuje mu dotyku i bliskości oraz zapowiedział "podjęcie kolejnych kroków", jeśli dwie pozostałe kandydatki nie zmienią swojego podejścia. Zachowanie młodego rolnika spotkało się z ostrą reakcją widzów. Internauci zarzucili mu nieczyste zamiary wobec Karoliny i Martyny. Sugerowali również, że dziewczyny powinny "uciekać". 

Scena z plackami zażenowała widzów. "Placki miały więcej życia w sobie niż ta trójka przed patelnią"

Po ostatnim, 6. odcinku fani "Rolnik szuka żony" również nie pozostawili na Mateuszu suchej nitki. Tym razem poszło o… smażenie placków ziemniaczanych. Podczas przygotowywania wspólnego posiłku, Mateusz, Karolina i Martyna przez długą chwilę nie odzywali się do siebie. Każde z nich stało ze wzrokiem wbitym w skwierczące placki. Grobowa cisza sprawiła, że zrobiło się bardzo niezręcznie. W końcu Mateusz, chcąc uratować tę żenującą sytuację, zaproponował dziewczynom… grę w kalambury. Chłopak rysował hasła palcem na rozsypanej mące.

- Mateusz wpadł na pomysł, że będziemy grać w kalambury, bo jest niezręczna cisza między nami, jak jesteśmy w trójkę. Nie no, fajnie, bo coś w końcu robimy i nie jest dziwnie - powiedziała Martyna.

Scena z plackami wprawiła widzów w zażenowanie. Jak możemy przeczytać w komentarzach na oficjalnym profilu "Rolnika" na Facebooku:

- Placki miały więcej życia w sobie niż ta trójka przed patelnią,

- Przy tych plackach to nawet ja się czułam niezręcznie w takiej ciszy,

- Myślałam że telewizor mi się zepsuł, bo taka cisza była,

- Aż mi się niezręcznie zrobiło, słysząc ten szum drzew w tle i skwierczący olej,

- Przy plackach uczcili odcinek minutą ciszy,

- Za tydzień będzie oglądanie schnącej farby na płocie,

- Żal było patrzeć na te ziemniaki, jak cierpią,

- Bałam się, że placek eksploduje w tej ciszy.

Moment smażenia placków ziemniaczanych z 6. odcinka "Rolnika" możecie zobaczyć poniżej!

Sonda
Kto z programu "Rolnik szuka żony" podoba ci się najbardziej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki