Obrzydliwy mem żartujący ze śmierci syna Chajzera. Dziennikarz udostępnia dane internauty

2017-06-17 14:37

Filip Chajzer reaguje na potworny wpis Satyry Politycznej, która umieściła na swoim fanpage'u mem z okrutnym "żartem" ze śmierci syna dziennikarza. Gwiazdor TVN poprosił o pomoc internautów, zdobył dane osoby odpowiedzialnej za publikację niestosownego mema i udostępnił je na swoim profilu

Chajzer Filip

i

Autor: Kurnikowski Chajzer Filip

Filip Chajzer w 2015 roku stracił syna. 7-letni Maks zginął w wypadku samochodowym. Niestety okazuje się, że internet to miejscy wyzute z ludzkich uczuć. W ostatnich dniach na facebookowym profilu Satyry Politycznej opublikowano mem z okrutnym żartem z najbardziej tragicznego wydarzenia w życiu dziennikarza. Mem przedstawia Beatę Szydło siedzącą przy stole i patrzącą na zegarek. Pod tym zdjęciem znajdował się podpis: "Filip Chajzer czekający aż syn zejdzie na obiad". Jak można było się tego spodziewać, reakcja reportera Dzień Dobry TVN była ostra i natychmiastowa. 16 czerwca w godzinach wieczornych Chajzer republikował na swoim facebooku paskudnego i obraźliwego mema, z krótkim dopiskiem brzmiącym "z góry dziękuję za dane personalne oraz teleadresowe gnoja, który odpowiada za tego mema. Z wielką przyjemnością odwiedzę go w domu a szczegółową relację z odwiedzin zamieszczę na fb. Zapraszam na priv. Wystarczy tylko pod****dolić tę ku**ę w słusznej sprawie".

Filip Chajzer znalazł autora obraźliwego mema

Dzięki pomocy internautów udało się ustalić personalia oraz adres autora niestosownego mema.

- Poznajcie autora tego obrzydliwego mema. Panie i Panowie przedstawiam to bydle i czekam na dokładny adres. (EDIT - już mam, rodzice będą dumni, szczególnie mama) - napisał na swoim Facebooku Chazjer.

Po kilku godzinach dziennikarz usunął jednak zdjęcie autora mema, na prośbę ex-kolegi chłopaka. Jakkolwiek podkreślił, że nadal ma zamiar spotkać się z autorem potwornego żartu, szczególnie z jego ojcem.

Mem z Beatą Szydło i nawiązaniem do tragedii Filipa Chajzera bardzo szybko zniknął ze storny Satyry Politycznej. Administratorzy strony twierdzą, że publikacja niestosownego mema to przypadek. Na fanpage'u umieszczono również krótkie oświadczenie i przeprosiny pod adresem dziennikarza.

W związku z falą hejtu jaki wywołał ostatni mem chcielibyśmy oświadczyć:
- nie jestesmy autorem tego mema (pochodzi z jednej grup z wymieniających się memami)
- admin, który zamieścił mem, nie znał kontekstu (Pana Chajzera kojarzy wyłącznie z reklam, nie miał pojęcia o jego prywatnym życiu
- przedmiotem satyry miało być wyłącznie podobieństwo wizualne na zdjęciu).
- naszym celem nie było obrażenie kogokolwiek. Po otrzymaniu informacji od uzytkownikow mem został natychmiast usunięty. Wszystkich którzy poczuli się urażeni serdecznie przepraszamy. W tym również (i przede wszystkim) Pana Filipa Chajzera.

ZOBACZ: Filip Chajer zostanie OJCEM!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki