Okrzyknięto ją... beztalenciem!
Pięknej aktorce Scarlett Johansson (25 l.) nie wystarczyło aktorstwo i kariera muzyczna. Chciała jeszcze więcej i nieźle się na tym sparzyła, bo jak wiadomo: co za dużo, to niezdrowo. Zamarzyła bowiem o karierze reżysera. Zrealizowana przez nią krótka historia o miłości miała trafić do serii "I Love You".
Zamysł cyklu był taki, aby poszczególne odcinki były kręcone przez znane i lubiane gwiazdy dużego ekranu.
Okazało się, że tylko część reżyserowana przez aktorkę została wycięta z całości projektu. Okazała się za słaba, nudna i nie dało się tego oglądać.