Jadwiga Barańska od dawna chorowała, a pod koniec życia, ku rozpaczy najbliższych, odmawiała leczenia. Jej mąż Jerzy Antczak błagał ukochaną, by się nie poddawała.
Kochana Jadziu, 21 października wchodzisz w 90. rok życia. Jesteś dla Mikołaja i mnie darem boga. W tym szczególnym dniu prosimy go, aby przywrócił ci zdrowie. Bo niczego więcej nam w życiu nie potrzeba. Błagamy, bierz lekarstwa i nie odmawiaj wizyt w szpitalu, uważając to za bezcelowe! Wszystkie nasze najgłębsze uczucia będą przy tobie dozgonnie. Z miłością - napisał Antczak tuż przed 89. urodzinami żony.
Zobacz także: Ostatnie dni Jadwigi Barańskiej. "Załamała się". Lipowska zdradziła prawdę o smutnej końcówce życia przyjaciółki
Niestety niedługo później musiał przekazać fanom Barańskiej najgorsze wieści.
Kochani, przed trzema godzinami Jadzia odeszła. Bardzo nam ciężko. Jerzy i Mikołaj - poinformował Jerzy Antczak na Facebooku w okolicach godziny czwartej nad ranem 25 października czasu polskiego.
Zobacz także: Jadwiga Barańska przed śmiercią długo chorowała. Pod koniec odmawiała leczenia
Pogrzeb Jadwigi Barańskiej. Odbędzie się i w Stanach Zjednoczonych, i w Polsce
Barańska i Antczak od dawna mieszkali w USA. Do Polski przylatywali nieczęsto. Nic więc dziwnego, że to właśnie tam odbyła się msza żałobna za aktorkę. Jej prochy zostaną pochowane również w Los Angeles.
Na facebookowym profilu Barańskiej można znaleźć informację:
Dziś o 15:00 czasu Los Angeles (północ z środy na czwartek czasu warszawskiego) w Forest Lawn Church of the Hills w Los Angeles rozpocznie się nabożeństwo żałobne śp. Jadwigi Barańskiej. W następną środę 20 listopada o 15:30 (0:30 w czwartek czasu warszawskiego) nastąpi złożenie prochów na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park w Sunward Companion Lawn Crypt nr 1006 miejsce 4A. Mąż i syn - Jerzy i Mikołaj Antczakowie zapowiedzieli, że docelowo Jadwiga Barańska spocznie w Polsce. Jej polski pogrzeb ma się odbyć 21 października 2025 r. w 90. rocznicę urodzin aktorki. O miejscu spoczynku w Polsce będziemy informować.
Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia i nagrania z mszy żałobnej. Odprawiono ją w Forest Lawn Church of the Hills, niewielkim, bardzo urokliwym kościele. Wystawiono zamkniętą trumnę z ciałem Barańskiej. Jej wieko zdobiło 89 żółtych kwiatów.
Zobacz także: Kim jest syn Jadwigi Barańskiej i Jerzego Antczaka? Mikołaj wdał się w matkę
Na facebookowym profilu Jadwigi Inglis pojawił się krótki film z nabożeństwa i komentarz:
Pożegnanie Mistrzyni Pani Jadwigi Barańskiej wybitnej aktorki wokalistki i pisarki oraz partnerki we wszystkich projektach jej męża reżysera pisarza i producenta filmowego Mistrza pana Jerzego Antczaka. Aktorka Kasia Śmiechowicz i ksiądz z Polskiego Kościoła z parafii z Los Angeles. Odpoczywaj w pokoju pani Jadziuniu w obecności pani i naszego Stworzyciela. Z głębokimi wyrazami współczucia dla pana Jerzego męża i dla syna Mikołaja.
Barańską pożegnała Kasia Śmiechowicz. Rodzina pokazała film o aktorce
Kasia Śmiechowicz była gwiazdą lat 80. i 90. W Polsce ją uwielbiano, wyruszyła więc na podbój Hollywood. W USA odnalazła miłość, do ojczyzny już nie wróciła, przynajmniej nie na stałe, bo bywało, że pojawiała się w rodzimych produkcjach. W 2000 r. aktorka wyszła za mąż za Dominika Leconte, a w 2008 r. urodziła Antoniego i Fabiana.
Przybyliśmy tutaj, aby pożegnać Świętej Pamięci Jadwigę Barańską-Antczak - najznakomitszą artystkę polskiego kina, telewizji i teatru, najwybitniejszą mistrzynię i mentorkę wielu pokoleń, niebywale charyzmatyczną, nadzwyczajnie ukochaną żonę i matkę. Nie ma takich słów, które wyraziłyby ból i smutek oraz cierpienie mistrza Jerzego i jego syna Mikołaja - mówiła Śmiechowicz.
Dodała, że nie ma też słów, które wyraziłyby wdzięczność dla Barańczak za jej obecność i unikalność, a także za talent.
Z kolei Jadwiga Inglis, dziennikarka, która była mocno związana z Barańską, napisała w sieci:
Bardzo mile wspominamy szlachetną panią Jadzię Barańską, jej dobroć, ciepło, miłość do ludzi i miłość do zwierzątek, które przygarniała z ulicy do domu. Wspominaliśmy ogromny talent artystyczny i pisarski, do którego powołał śp. Panią Jadziunię Stworzyciel tego świata i obdarzył ją odwagą w tej dziedzinie i świetną pamięcią i chęcią do wykonywania tego niezwykle trudnego zawodu, by przedstawiać nam labirynt skomplikowanego życia i jego niezwykle historię.
Andy Chojecki, jeden z uczestników mszy pogrzebowej, zdradził na swoim facebookowym profilu, że podczas nabożeństwa pokazano film dokumentalny o Barańskiej.
Zobacz także: Pogrzeb Jadwigi Barańskiej. Gwiazda jednak wróci do Polski! Mąż podał szczegóły
Zobacz więcej zdjęć. Msza żałobna za Jadwigę Barańską. Ostatnie pożegnanie polskiej gwiazdy w USA
- Magda Mikołajczyk (Matko Jedyna), 47 lat: Życie na granicy skeczu i prawdy – o odwadze, by czuć się „dość”. Nauczycielki Życia
- Kasia Wajs, 40 lat: Życie z mężem-marynarzem – o samotności, która uczy szczęścia. Nauczycielki Życia
- Joanna, 71 lat: Życie w rytmie własnej dynamiki – o ryzyku, zachwycie i sztuce codzienności. Nauczycielki Życia
- Dorota, 42 lata: Jak pogodzić serce i rozum w poszukiwaniu szczęścia. Nauczycielki Życia
- Kaja Prusinowska, 53 lata: Życie jak spektakl – teatr, podróże, dzieciństwo i buntownicza dusza. Nauczycieki Życia
- Alicja Stolarczyk (Alicja na Sardynii), 51 lat: Ciesz się DROBNYMI CHWILAMI. Najważniejsza jest EKSCYTACJA z życia. Nauczycielki Życia
- Iza Wojnowska, 46 lat: Nie przejmuj się PORAŻKAMI. Twoje doświadczenia KSZTAŁTUJĄ twoją OSOBOWOŚĆ. Nauczycielki Życia
- Kasia Nojek, 60 lat – UWIERZ w siebie. Dowiedz się CZEGO CHCESZ i podążaj WYBRANĄ ŚCIEŻKĄ. Nauczycielki Życia
- Agnieszka Bolikowska, 47 lat - Idź WŁASNĄ ŚCIEŻKĄ i znajduj szczęście w codzienności - nie na ekranach. Nauczycielki Życia
- Magda Kulińska, 48 lat – JESTEŚ WAŻNA. Twoje myśli, ciało, potrzeby i marzenia mają znaczenie. Nauczycielki życia
- Justyna Ciećwierz, 54 lata – POZNAJ siebie i żyj w ZGODZIE ze sobą. Nauczycielki życia
- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Gośka Król, 41 lat – Dlaczego tak POWAŻNIE? O odwadze i podążaniu za sobą. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Agnieszka Pietruszka, 56 lat - Trzeba się od siebie ODCZEPIĆ. Nauczycielki życia
- Jola Rydkodym, 65 lat – UDA SIĘ, jeśli pozwolisz. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia