Tomasz Oświeciński u Vegi zagrał w "Pitbullu", "Kobietach mafii", "Botoksie", "Służbach specjalnych", "Plagach Breslau" i "Polityce". Wcześniej grywał jedynie epizody. Dzięki rozpoznawalności niezawodowy aktor zaczął występować u innych reżyserów i podpisał kontakt na walki MMA. Wystąpił także w "Agencie - Gwiazdy", "Top Chefie", a niebawem będzie można oglądać go na pakiecie "tańca z gwiazdami". Oświeciński zamierza się rozwijać i zakończył współpracę z Vegą.
- Dziękuję Patrykowi Vedze za to, że dzięki niemu zaistniałem i zrobiłem z nim film "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", przez który wypłynąłem. Za to jestem mu wdzięczny. Myślę jednak, że nasza przygoda już się skończyła. Chcę się rozwijać i dlatego gram za granicą, mam kontakt z innymi reżyserami. Może kiedyś uda mi się zagrać u pana Smarzowskiego, u pana Pasikowskiego, u pani Agnieszki Holland. To są moje marzenia - powiedział aktor w wywiadzie dla Telemagazyn.pl.
Jeśli chodzi o filmy zagraniczne, to w 2019 roku Tomasz Oświeciński zagrał w ukraińskim filmie "Foxter & Max".