Oszuści obrali za cel fanów disco polo. Zespół Defis przestrzega!

2022-05-07 9:52

W ostatnim czasie Karol Zawrotniak miał okazję doświadczyć ciemniejszej strony sławy. Sytuacja jest naprawdę poważna. Chodzi tutaj o oszustów, którzy podszywają się publicznie pod zespół Defis. Popularny zespół disco polo lubiany jest przez szeroką rzeszę fanów takiej muzyki. W ostatnim czasie w sieci pojawiły się fałszywe ogłoszenia, sugerujące rolę w ich nowym teledysku. Zawrotniak dementuje.

Karol Zawrotniak

i

Autor: Jan Bielecki/East News

Karol Zawrotniak – lider zespołu Defis, ostrzegł swoich fanów przed oszustami. Ktoś w bezrefleksyjny sposób w sieci podszywa się pod zespół Defis. Publikuje ogłoszenia z ofertą zatrudnienia w teledysku znanego zespołu disco polo! W ogłoszeniach wyczytać możemy, że oszust za „występ w teledysku” oferuje 1800 zł.

Taka oferta pracy może okazać się kusząca dla dużego grona odbiorców. Stawka jest dość wysoka, a sam zespół Defis znany w całej Polsce. Okazuje się, że to nie twórcy popularnego zespołu disco polo publikują w Internecie podobne treści. Karol Zawrotniak informuje fanów, że cała treść ogłoszeń wyssana jest z palca! Żadnego castingu nie ma.

Lider zespołu Defis przyznał, że nie planuje w najbliższym czasie realizacji kolejnego klipu, zatem nie poszukuje aktorów do współpracy. Wystosował publiczne oświadczenie: „Dochodzą nas słuchy, że ktoś podszywa się na portalach oferujących prace modelom, modelkom i statystom w celu zatrudnienia ich do naszego teledysku. Dementujemy! Obecnie nie kręcimy i nie szukamy osób do klipów”.

Defis jest bardzo popularnym zespołem disco polo, na którego czele stoi Karol Zawrotniak. Artyści znani są powszechnie z takich przebojów jak „Niepotykany kolor”, „Róże” bądź „Lek na życie”. Dzięki popularności tych utworów, zespół Defis zdobywa ogromne ilości wyświetleń na YouTube.

Szybka reakcja Karola Zawrotniaka może pomóc fanom w uniknięciu niebezpieczeństwa. Warto w podobnych sytuacjach zachowywać czujność, aby nie paść ofiarą oszustwa.

Sonda
Czy lubisz muzykę disco polo?
Wokalista grupy Chemia o płycie „Something to belive in”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki