Paulina Smaszcz w maju wspierała męża. Dziś zarzuca mu zdrady i kłamstwo. Mówi też o... powrocie!

2022-10-10 16:02

Katarzyna Cichopek (40 l.) i Maciej Kurzajewski (49 l.) nie mogą w spokoju cieszyć się swoją miłością. Na drodze do ich szczęścia stanęła bowiem była żona dziennikarza TVP. Paulina Smaszcz (49 l.) od piątku atakuje parę, a ojcu swoich dzieci zarzuca zdradę i kłamstwo. Przyparty do muru Kurzajewski wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że nie pozwoli ranić bliskich sobie osób.

Paulina Smaszcz o rozwodzie z Kurzajewskim

i

Autor: AKPA/Baranowski Michał Paulina Smaszcz o rozwodzie z Kurzajewskim

W dniu 40. urodzin Katarzyny Cichopek pod zdjęciem na Instagramie pojawiły się życzenia od Pauliny: „Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko, proszę, bo kłamcy tak szybko się nie zmieniają” – napisała. Chwilę później zakochani potwierdzili krążące od dawna plotki o łączącym ich uczuciu. Wystąpili także w „Pytaniu na śniadanie”, gdzie zapewnili o swojej miłości. W tym samym czasie Smaszcz zamieszczała szokujące wpisy na swoim profilu.

Paulina Smaszcz ostro o byłym mężu

„Ile można kłamać, oszukiwać, zdradzać, zaprzeczać, manipulować, zatajać, zapewniać, robić z gęby cholewę? (...) Jeśli, tak jak pisze Kasia, to miłość, to życie daje im drugą szansę, by teraz ta miłość była bez zdrad, kłamstw, manipulacji, oszukiwania partnera, partnerki, dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, osób, które im sprzyjają (...) Marcin Hakiel jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach, które trwały od realizacji programu »Czar par«” – pisała.

Maciej Kurzajewski odpowiada byłej żonie

Rozzłościło to Kurzajewskiego. „Nigdy nie komentowałem relacji z moją byłą żoną ani tego, co działo się wewnątrz rodziny. Nadal nie zamierzam tego robić, ale też nie pozwolę, by moja była żona, z którą – przypominam – rozwiodłem się przed trzema laty, swoimi wypowiedziami celowo wprowadzała w błąd opinię publiczną i tym samym raniła mnie i bliskie mi osoby” – napisał.

I pomyśleć, że jeszcze w maju Paulina zapewniała o wielkiej sympatii do męża: „Pozostaję z Maciejem Kurzajewskim w bardzo dobrych relacjach. Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej. Jako ojciec moich dzieci na zawsze pozostanie osobą mi bliską i będę wspierać jego życiowe prywatne wybory oraz aktywność zawodową” – pisała w oświadczeniu.

Paulina Smaszcz twierdzi, że Maciej oszukiwał ich dzieci

Z najnowszego wywiadu wynika, że sytuacja między byłymi małżonkami pogorszyła się tydzień temu... - Nie chodzi tylko o Izrael. Chodzi o wszystko, co mówił naszym synom o pani Katarzynie. Jeszcze tydzień temu starałam się mieć z nim bardzo dobre relacje. Długo o to zabiegałam. I to się udawało. Ale czara goryczy się przelała, bo nie wolno tak kłamać swoim najbliższym. Mam nadzieję, że Maciek w swoim ostatnim poście, w którym napisał, że nie da krzywdzić osób mu najbliższych, miał na myśli synów, mamę i dwie siostry. Bo to są jego najbliższe osoby. Bliższych niż dzieci i matka już nie będzie - powiedziała Smaszcz w rozmowie z cozatydzien.pl.

Paulina Smaszcz: Nie ma szans na powrót

Paulina Smaszcz nie chciała porozmawiać z naszą redakcją. Bardziej rozmowna była z innymi mediami. W jednym z wywiadów zdradziła, że nie ma szans na powrót do... byłego męża. Po dwóch latach od rozwodu, to zaskakująca deklaracja. - Czuję się niezmiennie dobrze. Wszystko, co najgorsze już jest za mną. Kocham, jestem kochana. Nic się nie zmieniło. Jestem szczęśliwa. Nie ma już żadnych szans na powrót. Mam swojego partnera. Czuję się spełniona. Rozwijam się i nie zamierzam spocząć na laurach. Mam głód na życie, naukę, kompetencję i projekty. Jest tylu ludzi, którym trzeba pomóc — powiedziała w rozmowie z Aleksandrą Głowińską.

 

Sonda
Czy uważasz, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pasują do siebie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki