Paulina Sykut po porodzie nie chce oddawać dziecka babciom

2016-08-22 15:28

Paulina Sykut-Jeżyna wraz z mężem udzielili pierwszego, po ujawnieniu informacji o ciąży, wywiadu. Jak wygląda ich wizja rodzicielstwa? Prezenterka nie ma zamiaru uciekać od obowiązków matki i już teraz zapowiada, że nie będzie zostawiać córki pod opieką babć i niań.

Paulina Sykut-Jeżyna kilka tygodni temu ujawniła, że jest w ciąży i że za kilka miesięcy na świat przyjdzie jej córeczka - Róża. Jest to jedno z najdłużej wyczekiwanych dzieci w show-biznesie. Prezenterka przyznała, że w pewnym momencie miała już dosyć pytań o ciążę. "Nie uważam, by kobieta po trzydziestce musiała zaspokajać ciekawość i oczekiwania innych, spowiadając się ze swoich decyzji. To jest bardzo intymny i delikatny temat" - wyznała w rozmowie z "Galą". Mąż pogodynki podkreślił, że późna decyzja o rodzicielstwie w ich przypadku nie była kwestią płodności. Paulina i Piotr do rodzicielstwa po prostu musieli dojrzeć. Jak wygląda ich wizja przyszłości z dzieckiem? Prezenterka nie ma zamiaru rezygnować z kariery. Nie zamierza również korzystać z pomocy babć lub niań. W zamian za to Paulina Sykut-Jeżyna chciałaby, aby córka towarzyszyła jej wszędzie, gdzie to możliwe.

- Lubię swoją pracę. Uważam, że wszystko zależy od dobrej organizacji i chęci, a także wsparcia partnera. Chciałabym, aby Róża towarzyszyła nam wszędzie, gdzie to możliwe. Przecież jest częścią naszego życia, nie wyobrażam sobie, że będziemy zostawiali ją w domu pod opieką niani czy babć - wyznała w rozmowie z "Galą" prezenterka.

ZOBACZ: Obłędna stylizacja ciężarnej Pauliny Sykut! Wiemy, gdzie kupić tę sukienkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki