Pilne! Nie żyje wielki gwiazdor! Miał tylko 33 lata

Z ostatniej chwili! W piątek 21 listopada 2025 roku do mediów dotarła tragiczna wiadomość. Nie żyje młodziutki gwiazdor, znany z wielkich ekranowych hitów, jak „Gotti” czy „Jamesy Boy”. Aktor miał tylko 33 lata. Informację o śmierci Spencera Lofranco przekazał brat. Przyczyna śmierci aktora jest przedmiotem śledztwa.

Pilne! Nie żyje wielki gwiazdor! Miał tylko 33 lata

i

Autor: @spencerlofrancofann/ AKPA

Światowe media obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje Spencer Lofranco, gwiazdor "Gotti" i "James Boy". Aktor zmarł nagle w wieku 33 lat. Tragiczną wiadomość przekazał w mediach społecznościowych jego brat, Santino Lofranco. Młodziutki gwiazdor, którego kariera dopiero nabierała tempa, zmarł nagle 18 listopada 2025 roku.

Mój bracie. Żyłeś życiem, o którym niektórzy mogą tylko pomarzyć. Zmieniłeś życie ludzi, a teraz jesteś z Bogiem. Zawsze będę cię kochał i tęsknił za tobą. Spoczywaj w pokoju

– napisał brat Spencera Lofranco, Santino Lofranco. 

Spencer Lofranco na ekranie zabłysnał po raz pierwszy się w filmie „Dzień w Middleton” w 2013 roku. Już rok później zagrał główną rolę w "Jamesy Boy", filmie opartym na prawdziwych zdarzeniach. Historia opowiadała o nastoletnim członku gangu, który trafił do więzienia. Tam zaprzyjaźnił się ze skazanym za morderstwo mężczyzną. Spencer Lofranco stworzył tam niezapomnianą postać. 

Fani filmów i seriali widzieli Spencera Lofranco w takich hitach, jak: "King Cobra", "Gotti”, "Dixieland", "Niezłomny", czy "Home".

Jak poinformował portal TMZ, Spencer Lofranco zmarł nagle w Kolumbii Brytyjskiej. Tam aktualnie badane są na miejscu przyczyny jego śmierci. Ostateczne ustalenia nie zostaly jeszcze podane do publicznej wiadomości.

Zobacz też: Znamy szczegóły pogrzebu Marzeny Babiarz. Zostanie pochowana w wyjątkowym miejscu

Pogrzeb Jacka Wójcika z "Królowych życia". Łzy, kwiaty i przejmujące pożegnanie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki