Najpierw taniec, potem dziecko

2008-11-04 8:00

No i w końcu się wygadali! - Chciałbym już mieć dziecko - wyznał w kuluarach "Tańca z gwiazdami" Adam Król (36 l.), narzeczony Marty Żmudy-Trzebiatowskiej (24 l.). Znaczy to tylko jedno - zaraz po programie zakochani zalegalizują swój związek i biorą się do roboty nad potomstwem!

Tej parze do pełni szczęścia brakuje tylko jednego! Małego dzidziusia. Do tak poważnej decyzji dorósł już wieloletni partner ślicznej aktorki - Adam Król. Tancerz nie ukrywa, że jest już w takim wieku, w którym potomek jest wręcz wskazany.

- Chciałbym już mieć dziecko - odważnie wyznał tancerz i partner Marty podczas programu "Tańca z gwiazdami - kulisy". Marta nie pozostała mu dłużna. Pomimo lekkiego zawstydzenia również przyznała, że myśli o rodzinie z prawdziwego zdarzenia.

- Też bym chciała. Chciałabym mieć dużo dzieci - powiedziała piękna aktorka. - Najlepiej piątkę - dodała.

Marta z pewnością odnalazłaby się w roli matki. Ciepła, kochająca, zawsze uśmiechnięta, byłaby wspaniałą opiekunką.

A pomyśleć, że jeszcze niedawno Marta tak się zapierała, że nie chce mieć dzieci. - Nieprędko będę miała dzieci z tym tyranem - mówiła podczas nagrania na żywo show "Taniec z gwiazdami"...

Para poznała się cztery lata temu na dyskotece. Co więcej, Marta wcale nie chciała na nią iść. Jednak los chciał, że znajomi nie dali za wygraną i wyciągnęli dziewczynę z domu.

- Adam od razu wiedział, że jestem kobietą jego życia, ja długo się przed tym broniłam - wyznaje Marta w wywiadzie dla "Gali".

Od tamtej pory para jest nierozłączna. Marta pierwszy raz pokazała całemu światu swojego ukochanego w kwietniu tego roku.

Nadszedł więc już czas na ukoronowanie tej pięknej miłości.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki