Podsiadło zniknie z radia? Sam tego chce i mówi o DEMOLOWANIU kultury

2020-05-17 10:06

Decyzja o usunięciu piosenki Kazika z Listy Przebojów Trójki, która jest krytyczna względem Jarosława Kaczyńskiego, zbulwersowała masę osób. W mediach społecznościowych trwają gromy na kierownictwo stacji, której zarzuca się cenzurę i praktyki z najgorszych czasów Polski Ludowej. Jednym z najmocniejszych głosów w tej sprawie jest ten Dawida Podsiadły, który zdecydował się właśnie zakończyć współpracę ze stacją i zaapelował, aby nie grała jego utworów. Muzyk w emocjonalnym wpisie bardzo mocno skrytykował sytuację w radiu.

Dawid Podsiadło

i

Autor: Akpa Dawid Podsiadło

W piątkowym wydaniu Listy Przebojów Marka Niedźwieckiego wygrał Kazik Staszewski ze swoją piosenką „Twój ból jest lepszy niż mój“. Piosenkarz odnosi się w niej do sytuacji, gdy w czasie zagrożenia koronawirusem Jarosław Kaczyński składał wiązanki kwiatów na cmentarzu. Kilka godzin później głosowanie zostało jednak unieważnione. - Wprowadzono piosenkę spoza listy, nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy - tłumaczył dyrektor i redaktor naczelny programu Trzeciego Tomasz Kowalczewski.

Działanie to sprawiło, że ze stacją rozstał się już m.in. legendarny prezenter Marek Niedźwiecki oraz zespół Organek. W ślad za nimi poszedł Dawid Podsiadło, który również zdecydował zakończyć się współpracę z Programem III Polskiego Radia. Co więcej, artysta wyraził nadzieję, że jego utwory również znikną z jej anteny. Jak napisał: 

- Trudno bez emocji patrzeć na kolejny przykład demolowania kultury. Trójka miała zawsze specjalne miejsce w moim sercu, a o istnieniu kultowej listy słyszałem od urodzenia. Muzyczna redakcja Trojki od początku bardzo wspierała mnie i moją twórczość, za co zawsze będę wdzięczny.

Ale jeżeli na dzisiejszej antenie PR3, polityka jest ważniejsza niż muzyka, jeżeli piosenka powoduje powrót najgorszych komunistycznych praktyk, które znam tylko z książek i opowieści, to myślę że moje utwory też nie powinny być grane na tej antenie dopóki twórcza wolność słowa nie wróci na fale Trójki

Innym artystą, który wyraził swoje rozgoryczenie tą sytuacją jest Artur Rojek. Jak napisał: - Wychowałem się na Trójce. Edukowaliście mnie. Dzisiaj jako instytucja niszczycie swoją legendę. Przychodzi mi to z ogromną trudnością, ale nie chcę być częścią radia, które ogranicza wolność i stawia ograniczenia...

Swoje oburzenie wyraziła również Edyta Bartosiewicz:

Super Raport 15 V (goście: Dworczyk, Dziambor)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki