Podwójne życie Agnieszki Szulim. Ma męża i narzeczonego

Agnieszka niczego się nie spodziewała. W sobotę wieczorem po prostu wybrała się na wielki charytatywny bal TVN z ukochanym Piotrem. Wystroiła się i zadała szyku na czerwonym dywanie. Potem obserwowała aukcje. Aż tu nagle... na scenę został poproszony jej partner. Piotr zdenerwowany stanął przed mikrofonem.

- To jest kobieta mojego życia - zaczął mówić nieśmiało. - I dzisiaj, ojciec by się zdziwił, żałuję, że go nie ma, ale ja to muszę zrobić! Agnieszko, czy zostaniesz moją żoną? - zapytał nagle, klękając.

Uradowana Szulim wbiegła na scenę, już z daleka kiwając głową w geście zgody. Piotr wsunął jej na palec piękny pierścionek, który ma swoją historię. Nieżyjący już ojciec młodego biznesmena wręczył go jego mamie, Annie Woźniak-Starak.

Jak dowiedział się "Super Express", Piotr planował zaręczyny już od kilku tygodni. Miejsce i okoliczność nie była przypadkowa. Para poznała się właśnie na balu TVN dokładnie rok temu. O tym, że zamierza się oświadczyć, Woźniak-Starak poinformował organizatorów gali. Dlatego zaraz po zaręczynach orkiestra zagrała zakochanym utwór "Endless love". Gratulacjom nie było końca, ale Agnieszka na chwilę przerwała je, by móc zadzwonić do mamy. Nie chciała, by dowiedziała się o jej zaręczynach z internetu.

Szczęścia przyszłej młodej pary nie psuje to, że formalnie Agnieszka wciąż ma męża. Przez pięć lat była żoną Adama Badziaka (39 l.), a od trzech lat próbuje się z nim rozwieść. Jak twierdzi osoba z otoczenia gwiazdy, dziennikarka chce mieć tę sprawę za sobą. Wtedy od razu stanie przed ołtarzem z przyszłym miliarderem. Ach, trochę jej zazdrościmy...

Zobacz: Mam Talent 8, odcinek 1. Zapis relacji NA ŻYWO

Czytaj: Koniec związku tancerzy. Nina Tyrka przepędziła Egurrolę

Najlepsze wideo: tv.se.pl