Policja milczy w sprawie Martyniuka. Co dalej z Danielem?

2024-01-03 5:30

Nie ma wątpliwości, że syn Zenka Martyniuka (55 l.) zaczął nowy rok z przytupem. Daniel (35 l.) w nocy z 31 grudnia 2023 r. na 1 stycznia 2024 r. po licznych awanturach i dwukrotnej interwencji policji w hotelu w Zakopanem został obezwładniony, skuty w kajdanki i przewieziony na komisariat. Dochodził tam do siebie ponad 24 godziny. Wczoraj przed południem wyszedł na wolność i wrócił do domu. Ale funkcjonariusze nabierają wody w usta. Nie chcą nawet ujawnić, czy młodzian miał badanie alkomatem.

Martyniukowie znów martwią się o swego syna. Daniel wciąż sprawia problemy swoim znanym rodzicom. Niestety młodzian, który ma na koncie poważne zatargi z prawem, awantury z pierwszą żoną, głośny rozwód i procesy sądowe, pogrąża się coraz bardziej. Później twierdzi, że żałuje swoich czynów i obiecuje poprawę, a Zenek i Danusia (56 l.) ślepo wierzą w przemianę syna. Za każdym razem, kiedy wydawałoby się, że ich jedyne dziecko w końcu się ustatkowało i wychodzi na prostą, znowu pakuje się w kłopoty. Tak też było w sylwestrową noc w Zakopanem.

Daniel znów rozczarował Zenka i Danusię

Kiedy wokalista zespołu Akcent smacznie spał po występach dla publiki zgromadzonej pod Giewontem oraz widzów telewizyjnej Dwójki jego syn, będąc w szampańskim nastroju, próbował na wszelkie sposoby zwrócić uwagę na siebie w hotelowym lobby, naruszając spokój gości i obsługi obiektu. Jego agresja wzrosła do tego stopnia, że naubliżał poślubionej niedawno na Bali żonie Faustynie. Padły niecenzuralne słowa. Krzykom i groźbom nie było końca. Policja interweniowała dwukrotnie. Za pierwszym razem skończyło się na pouczeniu. Ale drugi przyjazd radiowozów zakończył się zabraniem młodego Martyniuka na komisariat. Obezwładniono go i zakuto w kajdanki. Nie pomogło mu nawet wykrzykiwanie, że jest synem Zenka.

Policja zabrała głos w sprawie Martyniuka

W rozmowie z „Super Expressem” policja potwierdza, że opisywane zajście miało miejsce, jednak w sprawie szczegółów milczy. - Zaznaczam, że w noc sylwestrową właśnie tak wyglądało wiele interwencji podejmowanych przez policjantów. Większość interwencji dotyczyła nietrzeźwych i agresywnych turystów. Mogę jedynie potwierdzić, że faktycznie były dwie interwencje w jednym z hoteli na terenie Zakopanego i obie były związane z zakłóceniem porządku przez tę samą osobę – powiedział nam asp.sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Zakopanem.

Za noc na komisariacie trzeba słono zapłacić!

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, syn gwiazdora został wypuszczony na wolność we wtorek 2 stycznia ok. godz. 10. Nie usłyszał żadnych zarzutów, gdyż nikt nie zdecydował się wnieść przeciwko niemu oskarżeń. W tej sytuacji, po tym jak wytrzeźwiał, opłacił rachunek za „nocleg" w areszcie, przyjął 500-złotowy mandat za zakłócanie porządku, został wypuszczony na wolność.

Syn Zenka Martyniuka aresztowany w sylwestra

Jak dobrze znasz piosenki Zenka Martyniuka?

Pytanie 1 z 8
Ludzie mówią do mnie przestań martwić się...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki