Prima aprilis. Tak wkręcano Polaków. Też nie wiedziałbyś, że to żart?

2023-04-01 12:55

Prima aprilis to czas żartów i dowcipów, często mało eleganckich i złośliwych. W polskich mediach przez lata pojawiało się wiele żartów na 1 kwietnia. Część z nich była wyszukana i trudno było się domyśleć, czy jest to prawa czy jednak fałsz. Przedstawiamy Wam kilka zabawnych żartów na prima aprilis.

Żarty na Prima Aprilis. Czy to zdarzyło się naprawdę?

i

Autor: East News Żarty na Prima Aprilis. Czy to zdarzyło się naprawdę?

Spaghetti rośnie na drzewach

Telewizja BBC podała, że dzięki łagodnej zimie, szwajcarskim rolnikom udało się zebrać pierwsze plony spaghetti z drzew. Tysiące telewidzów w to uwierzyło i dzwoniło do stacji z prośbą o udzielenie informacji, jak wyhodować spaghetti w przydomowych ogródkach? BBC zrobiło ten primaaprilisowy żart 1 kwietnia 1957 roku.

Moneta 99 groszy

Polskie media także nabrały wielu ludzi w prima aprilis. Kilka ładnych lat temu jedna ze stacji telewizyjnych podała, że Mennica Polska wprowadza monetę o nominale 99 groszy. Wszystko przez ceny w sklepach, które często zawierają końcówkę 99 groszy. 

Nowa "kanapka" McDonald’s

Sushi Mac. Zamiast bułki ryż, a w środku łosoś i wasabi zastąpiłby soczystą wołowinę.

Broszka z premier Beatą Szydło

W 2017 roku podano, że 530 tys. polskich urzędniczek i nauczycielek będzie musiało nosić broszki z podobizną polskiej premier. Obowiązek miała wprowadzić Rada Ministrów. Był to wówczas żart "Super Expressu".

Prowadzący "Koła fortuny" pobity

W 2015 roku przypomniał o sobie Wojciech Pijanowski. Były prowadzący teleturnieju "Koło fortuny" umieścił zdjęcie swojej zmasakrowanej twarzy. Miał zostać pobity przez kontrolerów biletów. Był to oczywiście żart. Wielu jednak się nabrało.

Pijanowski z Koła Fortuny pobity przez kanarów?! [ZDJĘCIE]

Adam Małysz zgolił wąsy!

Chyba najbardziej znany żart w polskiej prasie w XXI wieku. Gazeta "Fakt" opublikowała, jak Adam Małysz goli sobie wąsy, czyli swój znak rozpoznawczy. Dzień póżniej pojawiło się sprostowanie, że był to oczywiście żart na prima aprilis.

"Czar par" z gwiazdami

W 2016 roku media podały, że wraca teleturniej z Krzysztofem Ibiszem. W reaktywowanym "Czar par" mieli wystąpićTomasz i Małgorzata Terlikowscy, Radosław Pazura z żoną Dorotą Chotecką, Dominika Figurska z mężem Michałem Chorosińskim, Paweł i Małgorzata Królikowscy, Robert i Anna Lewandowscy, Kasia Cichopek i Marcin Hakiel, Cezary i Katarzyna Żakowie, Piotr i Agata Rubikowie, Rafał Cieszyński i Alżbeta Lenska, Patrycja Markowski i Jacek Kopczyński, Antoni Królikowski i Katarzyna Sawczuk oraz Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha.

Okazało się, że żart na prima aprilis był niemal proroczy. Program TVP wrócił na antenę w 2019 roku po 23 latach przerwy. W jury zasiegli wówczas Radosław Pazura i Dorota Chotecka oraz Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel.

W prima aprilis nie brakuje także żartów od gwiazd. Katarzyna Zielińska informowała fanów, że ucieka z Polski na Bali, Martyna Wojciechowska, że wystąpi w "Tańcu z gwiazdami", czy to, że Marcin Miller z Boys stworzy duet z Piotrem Rubikiem. Pojawiały się także nieśmiertelne żarty z wymyślonymi ciążami.

Żarty na Prima Aprilis. Czy to zdarzyło się naprawdę?

Pytanie 1 z 10
Marek Sierocki był trenerem Legii Warszawa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany