Nawet kiedy plotkuje się o jej błogosławionym stanie, na salonach bywa sama. Podczas imprezy charytatywnej TVN Malinowska musiała zadowolić się towarzystwem koleżanek.
Janiak zapewne spędzał wieczór w pracy. A może po prostu zajmował się synem Fryderykiem (1 r.) po to, by mama mogła oderwać się od pieluch i trochę się zabawić?