Rihanna i Chris nadal oficjalnie nie przyznają, że są parą, więc teoretycznie Chris może robić, co chce. Rihanna niepokoi się jego trasą koncertową i jest piekielnie zazdrosna na samą myśl o seksownych fankach czekających na niego po koncertach.
Piosenkarka nie tylko wynajmie detektywa. Planuje również złożyć Chrisowi kilka niezapowiedzianych wizyt.
Rihanna, skoro nadal uparcie twierdzisz, że wasza znajomość jest czysto koleżeńska, to po co ci takie środki "bezpieczeństwa"?