Oprócz tego, że Endrju jest oddanym swojej muzycznej pasji artystą, to realizuje się w roli spełnionego ojca i męża. Jego liczna rodzina - syn Jędrek oraz bliźniaczki Ola i Lilka i prześliczna żona Magdalena wspierają wokalistę na co dzień. Kochają święta, więc czekają właśnie na tę piosenkę.
Endrju zdecydował się tym razem na nagranie klipu, który w oprawie będzie bardzo świąteczny i pełen klimatu Bożego Narodzenia. To także produkcja, przy której pracował z największą - jak do tej pory - grupą realizatorów. Aranżacja utworu została zmieniona tak, aby Endrju mógł wykorzystać orkiestrowe brzmienie. Muzyków, dzięki którym to się udało będzie można nie tylko usłyszeć, ale i zobaczyć w klipie.
Teledysk powstawał w różnych miejscach Gorzowa. Centralnym był tamtejszy Teatr im. Juliusza Osterwy.
- Chciałem przy tej okazji podziękować dyrektorowi tej placówki, Janowi Tomaszewiczowi za pomoc w realizacji teledysku...Zawsze możemy na niego liczyć – dodaje wokalista.
Reżyserem oraz scenarzystą teledysku jest pochodzący ze Szwecji Mike Stark. - Na stałe mieszka w Berlinie. Operatorem kamery był Dawid Czerwoński z Warszawy. - On i reżyser spotkali się na planie mojego klipu po raz pierwszy – opowiada Endrju.
W klipie zobaczymy także wielu gorzowskich muzyków, którzy wystąpią w nakręconych w teatrze scenach.
- To wspaniali, utalentowani artyści. Tomasz Koźlarek (bas), Mariusz Ambrożuk (fortepian), Wojciech Horyd (gitara akust.), Krzysztof Mróz (perkusja), Adrian Ziółkowski (trąbka) – wymienia wokalista. - W chórkach usłyszeć będzie można Aleksandrę Piotrowską oraz Aleksandrę Skobalską. W sekcji smyczkowej zagrali Marta Brot (skrzypce), Karolina Ciesielska (skrzypce), Katarzyna Cegielska (violonczela) - piękne dziewczyny z Gorzowa - dodaje muzyk.
Producentem wykonawczym klipu jest Mirosław Purzycki.
- Od dawna nagranie tej piosenki w takiej wersji było moim wielkim marzeniem. I to się spełniło! – dodaje szcześliwy artysta.
Czekamy na premierę teledysku.