Niedzielny, 7 odcinek programu „Rolnik szuka żony” był niezwykle gorący! Panowie coraz odważniej zachowują się wobec kandydatek na żony. Widzów najbardziej zaskoczył Zbyszek, bo do tej pory nieco nieśmiały i spokojny zabrał Kasię na basen!
Rolnik skorzystał z sytuacji i pokazywał dziewczynie jak się pływa, oczywiście nie obeszło się bez czułego obejmowania! Później oboje udali się na masaże, które powtórzyli w domowym zaciszu. Kasia rozmasowała spracowane barki Zbyszka bardzo fachowo. Rolnik pokazał też dziewczynie z Gdańska jak doi się krowę, a Kasia poradziła sobie z tym zadaniem znakomicie. W nagrodę dostała od Zbyszka całusa!
Kasia i Zbyszek to dobrana para! Masaż i wspólna kąpiel bardzo ich zbliżyły
Widać gołym okiem, że między tą dwójką iskrzy: „Kasia czuje się coraz pewniej w rozmowach. Dobrze nam się rozmawia” zdradził Zbyszek. Być może to, że od początku programu tylko Kasia jest kandydatką Zbyszka wyjdzie mu na dobre, nie musi dokonywać selekcji pań, a może skupić się na poznawaniu jednej. Co więcej, Kasia doskonale dogaduje się z mamą, siostrą i bratową Zbyszka. A Zbyszek bardzo ją lubi i jak mówi wyobraża sobie życie z Kasia w roli żony: „Widzę siebie z nią razem, myślę, że bylibyśmy razem szczęśliwi" mówił. Czy to ona zostanie w ich rodzinie? Przekonamy się w kolejnych odcinkach programu „Rolnik szuka żony”.
Zobacz: Rolnik szuka żony, odcinek 7. Zapis relacji NA ŻYWO na Se.pl o 21.30!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail