Roznerski zagrał już w "Ojcu Mateuszu"! Był przestępcą. Żmijewski go nawrócił?

2020-01-09 5:03

To dopiero niespodzianka! Mikołaj Roznerski (37 l.), który zagra księdza w serialu „Ojciec Mateusz”, był już gwiazdą produkcji kilka lat temu. I to dwukrotnie! Raz wcielił się nawet w postać mordercy. Czyżby został nawrócony przez serialowego Mateusza (Artur Żmijewski, 54 l.)?

Ojciec Mateusz nawrócił Roznerskiego

i

Autor: instagram/ Archiwum prywatne Ojciec Mateusz nawrócił Roznerskiego

Informacja o tym, że Roznerski zastąpi Żmijewskiego obiegła media na początku tego tygodnia. Jak jednak udało nam się ustalić, nie chodzi o zastępstwo w roli księdza Mateusza. Gwiazdor „M jak miłość” wcieli się w postać nowego duchownego, który przyjedzie do Sandomierza i wypełni pustkę po proboszczu, który wyjedzie do Krakowa na rekolekcje.
– Nikt z nikogo nie rezygnuje. To nie jest tak, że żegnamy się z Arturem Żmijewskim. W tym sezonie na pewno będzie obecny. Mikołaj Roznerski został wprowadzony jako nowa postać – powiedziała nam Jolanta Trykacz z PR serialu.
Co ciekawe, Roznerski i Żmijewski spotkali się na planie serialu już dwa razy. Po raz pierwszy w 2010 r. w odcinku 49. „Lot”. Wtedy to Mikołaj wcielił się w postać Grzegorza Bartnika. W finale odcinka okazało się, że jest on odpowiedzialny za wypadek swojego przyrodniego brata i trafia za kratki. Rok później pojawił się w odcinku 80. „Adrenalina". Tym razem grany przez niego Jarek zostaje ranny w jednym z wyścigów motocyklowych i trafia do szpitala. Był więc i ofiarą, i przestępcą. Teraz będzie księdzem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki