ROZWÓD Roberta GONERY i jego żony Karoliny: ROZSTAJEMY się w ZGODZIE!

2012-04-30 18:03

Za rok świętowaliby cynowe gody, czyli dziesiątą rocznicę ślubu. Ale nie doczekają jej wspólnie. Karolina (35 l.) i Robert (43 l.) Gonerowie właśnie dołączyli do licznego ostatnio grona par polskiego show-biznesu, które się rozwodzi. W maju ma odbyć się pierwsza i zapewne ostatnia rozprawa. - Rozstajemy się w pełnej zgodzie - zapewnia żona aktora.

- Jest wspaniała cały czas - mówił o żonie w wywiadach. - Kochana i wyrozumiała dla mnie, faceta po przejściach.

Dochowali się dwóch synów, Teodora Józefa (8 l.) oraz Leonarda (4 l.).

To nie pierwszy rozwód Gonery. Zanim poznał Karolinę, aktor związany był z Jolantą Fraszyńską (44 l.), z którą ma córkę Anastazję (22 l.). Pobrali się na studiach, byli nierozłączni. Po rozwodzie jednak unikali się jak ognia. Dopiero 18. urodziny ich córki sprawiły, że znowu zaczęli ze sobą rozmawiać.

Tym razem będzie jednak inaczej. Małżonkowie dogadali się zarówno w sprawie rozstania, jak i wychowywania dwóch synów.

Robert gonera

Ukończył wrocławską PWST. Grał główne role w filmach "Gry uliczne", "Dług". Ostatnio możemy go oglądać w serialu "Przepis na życie", gdzie wciela się w rolę Roberta Jada.

Gonera był mężem Jolanty Fraszyńskiej, z którą ma córkę Nastkę (22 l.).

Ostatnio zadeklarował, że rzuca aktorstwo. Zajął się pisaniem scenariuszy i organizacją Międzynarodowego Festiwalu Scenarzystów Interscenario.

Po dziewięciu latach kończy się związek aktora i prawniczki, która obecnie zajmuje się przygotowywaniem wydarzeń kulturalnych.

- Tak, to prawda, rozstajemy się. Nie ma czego komentować, bo nie jest to przyjemna sprawa nigdy i dla nikogo - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Karolina Gonera. - Rozstajemy się w pełnej zgodzie. Jak widać, nasza planeta ma ostatnio to do siebie, że coraz częściej ludzie się rozwodzą - dodaje.

Karolina i Robert pobrali się w 2003 roku. Poznali się we Wrocławiu, w Klubie Związków Twórczych, gdzie pracowała Karolina Wolska. Ona studiowała wtedy prawo, on był już znanym aktorem.

Miłość spadła na nich jak grom z jasnego nieba. Przez tych kilka lat tworzyli bardzo zgrany i szczęśliwy duet. Gonera często mówił o swoim małżeństwie, że z Karoliną są jak dwie połówki pomarańczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki