Rusin wkręciła żonę Ibisza do "TzG"

raf

2009-03-05 17:00

Warto mieć przyjaciół (albo męża) w showbiznesie, bo zawsze można się gdzieś wkręcić. Przykładem może być Anna Nowak-Ibisz (42 l.), która udział w "Tańcu z Gwiazdami" zawdzięcza nie tylko znanemu nazwisku męża, ale i przyjaciółce, Kindze Rusin (38 l.).

Najnowsze z działu

"Mam kontakt z jedną z policjantek"

Ada Fijał ostro o hejcie w sieci. Jej słowa przerażają

Ale wypas!

Komunia syna Krzysztofa Rutkowskiego. Fortuna na prezenty! Biblia i BMW to dopiero początek

Tak będzie wyglądało pożegnanie

Pogrzeb Jacka Zielińskiego potrwa cały dzień. Zespół Skaldowie szykuje wyjątkowe wydarzenie. Tylko u nas szczegóły

Kolejna afera wokół Luny

Luna po porażce na Eurowizji zmieniła imię! Wiemy, jak się teraz nazywa. To dopiero historia

"Mówię wam - żegnajcie!"

Krzysztof Skiba zrobił to dla młodej żony. Ależ poświęcenie

Przyjaźń Rusin i Nowak-Ibisz sięga czasów, gdy ta pierwsza pracowała jeszcze w redakcji "Teleexpressu". Nowak robiła wówczas karierę w Niemczech, lecz podczas wizyt w Polsce zawsze znalazła czas dla przyjaciółki.

Podobno Anna wspierała Kingę, gdy ta przeżywała rozstanie z Tomaszem Lisem (43 l.). Teraz to Rusin pomaga przyjaciółce, która czeka na rozwód z Krzysztofem Ibiszem (44 l.). I to pomaga nie tylko psychicznie, ale i zawodowo.

Jak donosi magazyn "Na Żywo", to właśnie Kinga załatwiła Annie udział w dziewiątej edycji "Tańca z Gwiazdami", wykorzystując swoje dobre relacje z dyrektorem programowym TVN Edwardem Miszczakiem.

Za sprawą programu Nowak-Ibisz - podobnie jak kiedyś Kinga Rusin - będzie mogła odbudować swoją samoocenę po rozstaniu z mężem i zyskać sympatię widzów. Może powtórzy też sukces przyjaciółki i wygra program? Zobaczymy...