W 4. sezonie randkowego show dla seniorów emocji nie brakowało. Wzruszeń dostarczała wyjątkowa dwunastka, która nie wstydziła się okazywania uczuć i cieszyła się życiem. W poprzednim odcinku seniorzy musieli zmierzyć się z najtrudniejszym zadaniem tego turnusu, czyli przejściem przez park linowy. Jako pierwsza ruszyła Mariola B., która chciała zmotywować resztę grupy. Ostatnia zadanie zaliczyła Berlinka. Dla seniorki było to nie lada wyzwanie, ale poradziła sobie doskonale! W 9. odcinku widzowie usłyszeli również dramatyczne wyznanie Ani, która nie mogła być ze swoim ukochanym. Kiedy próbowała rozwieść się z mężem, ten chciał popełnić samobójstwo. Kobieta postanowiła zostać przy nim kosztem swoich uczuć. Później kuracjusze wzięli udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Każdy z nich mógł poczuć się jak prawdziwy model! Na koniec cała grupa wybrała się na karaoke. Hubert powalił seniorki na kolana swoim głosem! Nie obyło się również bez wzruszeń - w końcu wkrótce czekało ich pożegnanie…
Co wydarzyło się w ostatnim, 10. odcinku "Sanatorium miłości"? Kto został Królem i Królową Turnusu? Komu dane było opuścić Polanicę-Zdrój z drugą połówką u boku? Przeczytaj zapis relacji na SE.pl.