Telewizja Polska oddała hołd zmarłemu Cezaremu Mockowi. Już zapowiedziano, tak zrobiono. Na początku "Sanatorium miłości" zobaczyliśmy wspomnienia o sympatycznym łodzianinie. Dla bohaterów show TVP1 nagła śmierć Cezarego jest prawdziwym szokiem. Wszyscy zdążyli się z Mockiem zaprzyjaźnić. Jak wspominał w "Pytaniu na śniadanie" Marek Jarosz (65 l.), współlokator zmarłego łodzianina z uzdrowiska w Ustroniu, Cezary Mocek był duszą towarzystwa. Panowie spędzili nawet razem cztery dni po programie. Także Joanna Tunney (63 l.) i Małgorzata Zimmer (62 l.) ciepło wypowiadały się o koledze.
Wszystkie wypowiedzi Cezarego Mocka są czarno-białe. Wiesława myślała, że kwiaty imieninowe dostała od Krzysia. Lesław i Ryszard rozmawiali o żonach. Lasota jest wdowcem. Jego żona przez długie lata chorowała. Leszek to rozwodnik. Cezary jak zwykle musiał mieć przy sobie aparat fotograficzny.
Małgosia i Teresa korzystały z zabiegów na twarz. Marek i Cezary byli na siłowni. Kuracjuszem odcinka został... Lesław Sierakowski. Teraz musi wybrać kuracjuszkę. Wybór padł na Walentynę. Kozioł zauważyła, że Leszkowi podobała się Małgosia. Uczestnik nie chciał jednak przeszkadzać Markowi, któremu podoba się Zimmer. Zdaniem Sierakowskiego, Jarosz do Małgorzaty pasuje jednak jak pięść do nosa!
Do uczestników przyjechały małe dzieci. Mówiły jak postrzegają starość. Kuracjusze jeździli z nimi na sankach. Emeryci poczują się znowu jak dzieci. Joanna zjeżdżała razem z Markiem i Leszkiem. Były nawet zjazdy na "śledzia".
Ryszard niezbyt pochlebnie o Walentynie: "Z normalnej krawcowej wychodzi gwiazda". Z Joanną także nie widzi miłości.
Dzieci pytały uczestników o miłość, dzieci, szczęście, małżeństwo, starość i rozstania. Ryszard stwierdził, że teraz jest więcej dzieci bo jest 500 plus. - Można dzieciom prezenty kupować stwierdził. Mówił też o rozstaniu i kłótniach. Wytłumaczył dzieciom, że jest to wtedy, gdy mężczyzna pije piwo i ogląda telewizję zamiast sprzątać.
Cezary mówił, że starsi ludzie tracą siły. Ryszard ma się za osobę w średnim wieku. Dzieci pytały także o temat śmierci. - Śmierć to jest koniec wegetacji na ziemi. Dla wielu ludzi jest to smutna rzecz - mówił Mocek.
Joanna Tunney (63 l.) z Nowego Dworu Mazowieckiego jest dwukrotną rozwódką. Pierwszy raz wyszła za mąż w wieku 22 lat, gdy była w ciąży. Drugi mąż był Anglikiem. Ślub wzięła w wieku 35 lat. Ciągle go kocha mimo dwóch lat od rozwodu.
W "Sanatorium miłości" był także przebierańców. Marek został gorylem. Był także król (Ryszard poczuł się jak w "Koronie królów"), królowa, pilot i smok. Padł temat wnuków. Lesław się wzruszył ponieważ nie ma wnuków.
Za tydzień Ryszard nałoży na siebie stringi! Będzie także Edward Hulewicz i jego hit "Bo życie jedno mam".
Przypomnijmy, że Cezary Mocek zostanie pochowany w najbliższy wtorek, 26 lutego Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi. Pogrzeb rozpocznie się o godz. 11:15. Na uroczystości mają pojawić się uczestnicy "Sanatorium miłości" i jego prowadząca Marta Manowska.
---
W "Sanatorium miłości" udział brali: Cezary Mocek (+67 l.) z Łodzi, Krzysztof Rottbard (62 l.) z Warszawy, Lesław Sierakowski (71 l.) z Zielonej Góry, Ryszard Kruszelnicki (71 l.) ze Świdnicy, Ryszard Lasota (65 l.) z Warszawy i Marek Jarosz (65 l.) z Józefowa oraz Janina (Nina) Busk (62 l.) z Torunia, Joanna Tunney (63 l.) z Nowego Dworu Mazowieckiego, Małgorzata Zimmer (62 l.) z Nadarzyna, Walentyna Kozioł (66 l.) z Mikołowa, Wiesława Kwiatek (65 l.) z Warszawy i Teresa Wąsowicz (61 l.) z Gorzowa Wielkopolskiego.