Nie jest tajemnicą, że gwiazdy korzystają z pomocy chirurgów plastycznych, by poprawić to, czego natura im nie dała, bądź z czego nie są zadowolone. Do ich grona należy również siostra Kim Kardashian. 19-letnia Kylie powiększyła osobie usta. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jej kłamstwa. Dziewczyna przez blisko rok twierdziła, że efekt pełniejszych ust uzyskuje dzięki odpowiedniemu ich konturowaniu. Dopiero teraz wyznała prawdę, że nowe usta są zasługą chirurga plastycznego.
Dziś żałuje, że wszystkich okłamywała.
- Nie miałam 17 lat, gdy powiększyłam usta. Jakby to wyglądało, gdybym powiedziała: "Och, tak, powiększyłam usta". Co by o mnie pomyślały te wszystkie mamusie. Te dzieciaki, moi fani, wszyscy pomyśleliby, że zwariowałam. Nie chciałam mieć na nich złego wpływu. Nie chciałam, by ktoś myślał, że musiałam powiększyć usta, żeby czuć się dobrze. Wyszło źle, bo i tak wszyscy myśleli, że zwariowałam, bo kłamię, a powiększenie ust było oczywiste. Żałuję, że nie byłam szczera od samego początku - mówi Kylie w wywiadzie dla magazynu Complex.
Zobacz: Dramat Wojewódzkiego! Zabrakło mu miejsca na luksusowe auta