Skrzynecka najpierw straciła pracę w Polsacie, a teraz taki cios! Wszyscy o tym mówią

2023-02-03 7:58

Katarzyna Skrzynecka (52 l.) nie pojawi się w kolejnych edycjach "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", choć była uwielbiana przez widzów, co widać po licznych komentarzach w sieci, wyrażających oburzenie jej zwolnieniem. Prezenterka najpierw straciła pracę, a teraz taki cios! O tym, co zrobiła, wszyscy mówią. Edward Miszczak (67 l.) się wścieknie? Poznajcie szczegóły.

Katarzyna Skrzynecka

i

Autor: AKPA / Gałązka

Katarzyna Skrzynecka pożegnała się z programem "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" niemal tuż po tym, jak Edward Miszczak pojawił się w Polsacie jako nowy dyrektor programowy. Wcześniej pracował w TVN-ie, więc plotki głosiły, że może to być jego zemsta na Skrzyneckiej za ówczesne przejście do konkurencji. Sam Miszczak ostatnio stwierdził jednak, że to nieprawda, a chodziło jedynie o odświeżenie formuły show. Za Skrzynecką wstawił się prowadzący "TTBZ", Piotr Gąsowski, który w geście protestu również odszedł z programu. Para dała ostatnio pstryczka w nos Miszczakowi, pojawiając się u konkurencyjnej stacji podczas... ramówki Polsatu. Skrzynecka i Gąsowski zagościli w "Dzień Dobry TVN", o czym pisaliśmy już na łamach "Super Expressu". Tymczasem okazuje się, że Skrzynecka najpierw straciła w Polsacie, a teraz nastąpił mocny cios! W tym tygodniu wszyscy o tym mówią i pewnie jeszcze długo będą mówić. Poniżej szczegóły.

Skrzynecka najpierw straciła pracę w Polsacie, a teraz taki cios! Wszyscy o tym mówią

Katarzyna Skrzynecka długo była związana z telewizją Polsat, więc jej pojawienie się w TVN akurat teraz faktycznie może zdziwić. Jeszcze bardziej dziwi jednak cios, który nadszedł tuż po tym, jak prezenterka zniknęła z "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Chodzi mianowicie o to, że... w ogóle nie pojawiła się na ramówce Polsatu! Czyżby chciała całkowicie zrezygnować ze współpracy z tą stacją? A może jej wizyta w TVN oznacza kolejny transfer? To byłby prawdziwy hit. W komentarzach aż wrze.

"Czyżby przechodziła do TVN?", "a czemu nie było pani Kasi na ramówce?", "nigdzie nie widzę pani Kasi", czytamy w mediach społecznościowych komentarze zaniepokojonych fanów.

Co ciekawe, cios nadszedł także ze strony samego Edwarda Miszczaka. Odniósł się bowiem do informacji, jakoby zwolnienie Skrzyneckiej po dziesięciu latach współpracy z Polsatem miało wymiar personalny.

"Pan dobrze wie, że oni to piszą, żeby dobrze się klikało. W zasadzie nie ma tu innych powodów. Rok temu zawarłem związek małżeński z młodszą o 25 lat Anią Cieślak i ten temat cały czas się dobrze klika. Jednego dnia czytamy o sobie, że będziemy mieć dzieci, drugiego dnia, że nie możemy mieć dzieci. A wszystko po to, żeby kliknął się stary kontent", powiedział Miszczak w wywiadzie z Interią.

Przekonał Was? Dajcie znać w komentarzach.

Zobacz również galerię zdjęć: Skrzynecka i Gąsowski trafią do śniadaniówki Polsatu?

Sonda
W której stacji telewizyjnej wolisz zobaczyć Katarzynę Skrzynecką?
Katarzyna Skrzynecka: Każdej nocy wracam do domu nawet z dalekiej trasy
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki