Ślub od pierwszego wejrzenia 2 odc. 8: Ania i Grzegorz ratują małżeństwo u psychologa

2017-10-31 0:29

Ania i Grzegorz przeżywają kryzys. Grzegorz doszedł do wniosku, że małżeństwo go przytłacza i że nie wie, jak ono dalej ma wyglądać. Ania jest w rozpaczy. Para postanowiła skorzystać z pomocy specjalisty. Co im powiedział?

Ania i Grzegorz ze Ślubu od pierwszego wejrzenia

i

Autor: Ślub od pierwszego wejrzenia/facebook Czy Ania i Grzegorz uratują małżeństwo?

Ślub od pierwszego wejrzenia 2 budzi duże emocje. Wszystko się w tym programie poprzestawiało! Ania i Grzegorz, którzy wydawali się idealnie dobraną parą, przeżywają kryzys. Po wspaniałym weselu i cudownym miesiącu miodowym, coś się popsuło. Grzegorz doszedł do wniosku, że małżeństwo go przytłacza i że ma dość ciągłego "my". Ania jest załamana jego decyzją. Płacze i rozpacza, że nie wie, co się stało. Na szczęście Grzegorz jeszcze nie zdecydował, że odchodzi. Para postanowiła skorzystać z pomocy psychologa Piotra Mosaka.

Po rozmowie z psychologiem Grzegorz i Ania postanawiają zacząć od nowa z czystą kartą. Grzegorza przytłoczyło to, że nie ma ani chwili dla siebie, a Ania była rozczarowana jego zachowaniem w klubie. Mimo to zaczynają ze sobą rozmawiać i próbują naprawiać swój związek, jednak ich uczucie już nie jest tak płomienne jak na Teneryfie. Czy uda im się odbudować relację i ponowanie sobie zaufać? Na razie para małymi krokami próbuje przełamać mur, który między nimi powstał.

U Pauliny i Krzysztofa jest odwrotnie. Ślub i wesele były katastrofą, zapłakana Paulina narzekała, że Krzysztof wygląda, jakby wyszedł z solarium. Później jednak postanowiła dać mu szansę. Krzysztof przemyślał swoje zachowanie i doszedł do wniosku, że na weselu przesadził. Otworzył się przed Pauliną, opowiedział jej historię swojego życia. Dziewczyna doszła do wniosku, że nie będzie go przekreślać. I okazało się, że para nieźle się dogaduje!

Paulina i Krzysztof coraz bardziej otwierają się na siebie, zdejmują maski, które oboje włożyli na początku swojej znajomości. Mimo to Krzysztof pozowala sobie na swoje błazeńskie zachowanie, denerwując tym Paulinę, ich kłotnia nie trwa jednak długo. Paulinie imponuje to, że Krzysztof gotuje i przyrządza jej śniadanie. Para rozmawia ze sobą częściej i dłużej dzięki temu poznają się bliżej, a jeśli tak dalej pójdzie, zbudują solidne podstawy udanego związku.

Agnieszka i Marcin postanowili się wycofać. Muszą przemyśleć to, co się wydarzyło i zastanowić się, czy ich związek ma przyszłość. Oboje mają poukładane życie zawodowe, żadne z nich nie będzie chciało z niego zrezygnować.

Agnieszka i Marcin wybrali weekendowe spotkania, w ciągu tygodnia realizują się zawodowo, codziennie wysyłając sobie smsy i relacje z dnia, które są pozbawione uczuć. Marcin jest trochę przerażony ilością książek dotyczących coachingu na półce Agnieszki, ma obawy czy jego żona nie będzie nim sterować. Parę odwiedza psycholog, rozmawiając z każdym z osobna, próbując przekazać im, że najważniejsza jest wspólna codzienność, która cementuje związek. Mimo tego żadne z nich nie chce wyjść z propozycją wspólnego mieszkania.

Czytaj: Internauci hejtują Paulinę! "Księcia z bajki jej dać"

Zobacz: Rolnik szuka żony 4: Sara odpowiada hejterom i krytykuje Polaków

Polecamy: Ślub od pierwszego wejrzenia 2: Paulina nie wierzy w małżeństwo z Krzysztofem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki