Smaszcz uderza w Koziejowską. "No do k**wy nędzy, po co ty się wypowiadasz?"

Paulina Koziejowska, jakiś czas temu skrytykowała kreację Julii Wieniawy, którą ta miała na sobie podczas gali miesięcznika "Elle". Młoda aktorka założyła sukienkę z głębokimi wycięciami w talii, na udzie i dekolcie, która eksponowała m.in. fragment jej biustu i pośladka. Partnerka Macieja Orłosia postanowiła skomentować odważną stylizację Wieniawy na swoim profilu na TikToku. Nawiązała również do wywiadu, w którym aktorka powiedziała, że jest "zmęczona celebryctwem".

- Kreacją na gali Elle Julia Wieniawa pokazała, że ona naprawdę jest zmęczona tym celebryctwem. Suknia zdecydowanie więcej odkrywała, niż zakrywała i nie byłoby w tym nic złego, bo dziewczyna ma naprawdę piękne ciało, ale zaraz, zaraz! Przecież ta suknia przyćmiła Julii sukcesy, a ona tak bardzo tego nie chciała. Mówię o tym dlatego, że kilka tygodni temu w magazynie "Viva!" ukazał się wywiad z Julią, w którym mówiła, że zmęczona jest celebryctwem, nie chce być tak nazywana, wkurza ją, że dziennikarzy bardziej interesuje to, jak wygląda, jaką ma fryzurę. Serio?! Julia myślała, że po tej kreacji, którą zaprezentowała na gali Elle, nikt o tej suknie nie napisze?! No przecież można było się zdecydować na coś skromniejszego. Chociażby aktorka Joanna Kulig wybiera proste garnitury i nikt jej nie nazywa celebrytką. Można? Można - powiedziała Koziejowska.

Julia Wieniawa nie pozostała obojętna na jej słowa. W rozmowie z Pudelkiem uderzyła w dziennikarkę.

- Pogadam sobie chętnie z tą Pauliną, kiedy po raz kolejny na evencie przyjdzie całować mi tyłek, jak za każdym razem od tylu lat, a potem hejtować mnie w internecie. Spoko, być może miała słabe chwile. Mam nadzieję, że jej to przysporzyło nowych fanów na Instagramie - skomentowała.

Koziejowska stwierdziła później, że Wieniawa "tą kwiecistą wypowiedzią sama wystawiła sobie świadectwo". Dodała również, że mogłaby wyjaśnić z aktorką tę sytuację, gdyby ta publicznie ją przeprosiła.

Smaszcz stanęła w obronie Wieniawy. Uderzyła w Koziejowską

Do sprawy postanowiła odnieść się również Paulina Smaszcz. W podcaście "Herra on Air", w którym rozmawiała m.in. o eksmężu, nawiązała również do tej sytuacji. Smaszcz skonfrontowała się z Koziejowską i stanęła po stronie Wieniawy.

- Ja napisałam - Paulinko, bo ja lubię je obydwie, ale ty nie jesteś ekspertem od mody. Nie zajmujesz się modą, nie jesteś wybitną stylistką, nie jesteś redaktorką naczelną "Vogue'a", nie jesteś redaktorką naczelną "Elle". Dlaczego ty masz prawo oceniać, czy ona wyglądała dobrze, czy źle. I Paulina mówi: "Aha, no rzeczywiście". To ja mówię: "No do ku*wy nędzy, to po co ty się wypowiadasz na ten temat? Nie masz z tego doktoratu, badań, pracy licencjackiej, no pokaż, że masz jakąś ekspertyzę w sobie, żeby się na ten temat wypowiadać" - powiedziała.