Maja Bohosiewicz jest jedną z uczestniczek programu "Taniec z Gwiazdami", więc częściej niż zwykle udzielała wywiadów mediom przy okazji każdej swojej obecności na planie. Nikt się jednak nie spodziewał, że jedno z pytań będzie dotyczyło jej pokrewieństwa z siostrą. Dziennikarz serwisu Pomponik zapytał ją wprost, jak odniesie się do plotek na temat tego, że jej siostra, znana w przestrzeni medialnej Sonia Bohosiewicz, jest w rzeczywistości jej... mamą. Internauci roznoszą taką informacje w mediach społecznościowych, prawdopodobnie dlatego, że kobiety dzieli 15 lat różnicy. Zresztą to nie pierwszy raz, kiedy ktoś twierdzi, że ich wielką tajemnicą jest "prawdziwe pokrewieństwo w postaci matka-córka".
- Jest to nieprawda - powiedziała Maja Bohosiewicz przed kamerami Pomponika. - Nie, nie myślałam o robieniu testów DNA - dodała, odpowiadając na kolejne pytanie, nieco zirytowana, choć jednocześnie rozbawiona.
Co ciekawe, już wcześniej Maja Bohosiewicz adresowała tę dziwaczną plotkę, między innymi w rozmowach z dziennikarzami portalu ESKA, ale też na własnym Instagramie. Co wtedy mówiła? Padły mocne słowa. Szczegóły poniżej.
Maja Bohosiewicz rozprawia się z plotkami na temat siostry, Soni Bohosiewicz. "Musiałaby być nieletnia
Maja Bohosiewicz i Sonia Bohosiewicz są siostrami, które dzieli 15 lat różnicy. Ich rodzice to Maria i Adam. Kobiety mają jeszcze dwóch braci: Mateusza i Łukasza. Każdy z nich musi mierzyć się z dziwaczną plotką, która od lat krąży w sieci.
- Sonia musiałaby mnie urodzić w wieku 14 lat, dodatkowo doszukują się u mnie upośledzenia umysłowego w postaci FAS, czyli choroby alkoholowej, czyli była nieletnia i naj**ana. A mój mąż, nieślubny syn prezydenta Kwaśniewskiego, ma apartamenty w Ustce i utrzymuje go mama i też nie wiadomo dlaczego ze mną jest, bo on bogaty i przystojny, a ja brzydka, biedna i jeszcze opóźniona w rozwoju - napisała niegdyś Maja Bohosiewicz na Instagramie.
W rozmowie z redakcją ESKI zapraszała z kolei do domu rodzinnego, by każdy mógł poznać jej mamę, tatę, braci i siostrę. To mogłoby na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości, choć - jak wiemy - w internecie i tak "każdy wie lepiej". Trzeba przyznać, że to jedna z najdziwniejszych pogłosek, które dotyczą polskiego show-biznesu.
Zobacz galerię zdjęć: Sonia Bohosiewicz przeżyła ogromne emocje w "TzG". "Nie mogłam się skupić"