W gaszeniu ognia wzięło udział 90 strażaków. Aktor od lat nie mieszkał w tym domu, tylko go wynajmował. Na szczęście jego lokatorom nic się nie stało. Dotychczas nie wiadomo, co było przyczyną zaprószenia ognia.
Jack jednak za bardzo się tym nie przejął. W samej Kalifornii ma jeszcze kilka innych domów.