Spóźniła się na premierę męża

2008-09-04 20:10

Madonna (50 l.) robi wszystko, żeby podsycić plotki o kryzysie w swoim małżeństwie.

Madonna postarała się o wielkie wejście podczas londyńskiej premiery najnowszego filmu jej męża Guy'a Ritchiego (39 l.) "RocknRolla". Gwiazda przyszła tuż przed samym początkiem wyświetlania.

- Lepiej, żeby była, inaczej będę naprawdę zażenowany. Na pewno się spóźni - powiedział Guy zanim pojawiła się Madonna. Ostatecznie królowa pop pojawiła się i to w ozdobionej biżuterią sukience od Stelli McCartney.

Spóźnienie łatwo wytłumaczyć. Królowa pop jest właśnie w trakcie trasy koncertowej "Sticky & Sweet" i nie zawsze szybko może przylecieć na Wyspy Brytyjskie, gdzie mieszka jej mąż.

- Jest ciężko, ponieważ czasem oddziela nas ocean, ale robimy wszystko, co możemy - przyznał Guy.

Pomimo tego spóźnienia i pogłosek o kryzysie w ich małżeństwie Madonna i Guy pozowali do zdjęć, obejmując się nawzajem.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki