Sukces Marcina Wrony po śmierci

2015-10-03 13:10

Kilkanaście dni temu wszystkimi wstrząsnęła nagła śmierć utalentowanego młodego reżysera Marcina Wrony. Artysta popełnił samobójstwo w hotelu pokojowym, podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Marcina Wrony niestety już nie ma pośród nas, ale jego dzieła pozostały. Jeden z jego filmów, "Demon" został uhonorowany nagrodą na prestiżowym festiwalu w USA.

Samobójcza śmierć Marcina Wrony zostaje tajemnicą po dziś dzień. Nie wiadomo dlaczego artysta się zabił. Tragedia miała miejsce kilkanaście dni temu, podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Jednak jak napisał Horacy "non omnis moriar". Po utalentowanym młodym reżyserze teatralnym i filmowym pozostała jego spuścizna, która nie pozwoli zapomnieć o artyście. Wronę pośmiertnie doceniono na jednym z amerykańskich festiwali filmowych. Na festiwalu Fantastic Festroda w USA uhonorowano jeden z filmów Marcina Wrony. Mowa o "Demonie", który dostał nagrodę „Horror Features”. Poniżej zamieszczamy wypowiedzi aktorów filmu z planu zjdęciowego.

Zobacz: "11 minut" Skolimowskiego kandydatem do Oscara. Powtórzy sukces "Idy"?


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki