Tak wygląda typowy dzień Małgorzaty Rozenek. Rygor jak w wojsku. Nie ma zmiłuj!

2024-01-13 15:40

Małgorzata Rozenek to kobieta niezwykle zapracowana. Perfekcyjna Pani Domu ciężko pracuje zawodowo, a w domu ma trójkę dzieci, którym także musi poświęcać czas. Najwięcej opieki wymaga mały Henio, ale i ze starszymi chłopakami jest, co robić. Wiele osób zastanawia się, jak przy takim natłoku obowiązków celebrytka znajduje czas na ważną dla niej aktywność fizyczną. Wszystko jest już jasne. Wiemy, jak wygląda typowy dzień Małgorzaty Rozenek. Panuje rygor jak w wojsku. Nie ma zmiłuj!

Małgorzata Rozenek - jak mało która polska celebrytka - może powiedzieć, że jest "zarobiona". Żona Radosława Majdana nieustannie pracuje i zajmuje się dziećmi. Do tego udziela się w życiu społecznym, walcząc o finansowanie metody in vitro. Mimo to imponuje swoją figurą i znakomitą formą sportową. Jak ona znajduje czas na sport? Okazuje się, że ma bardzo prosty sposób, z tym że wielu osobom wyda się on mocno "hardkorowy". Małgorzata Rozenek jednak hołduje zasadzie: "Nie ma zmiłuj". Jak sobie narzuci rygor niczym w wojsku, to się go trzyma. Ale wiadomo - forma sama się nie zbuduje. Celebrytka ujawniła, jak wygląda jej typowy dzień. - Często mnie pytacie, jak znajduję czas na treningi, mając dzieci i dużo pracy. Bardzo ułatwia mi podejście "kto rano wstaje"…  do godziny 8:00 mam zrobiony bieg i basen albo rower i basen, siłownia itd. Na tym etapie codziennie mam 2 jednostki treningowe, a 3 razy w tyg - 3. Wiem, że to dużo, ale też cel, który przed sobą postawiłam, mały nie jest. Rozpoczynanie dnia o 5 rano i trenowanie do 8:00 mocno mnie do tego celu przybliża i najważniejsze, że bez szkody dla rodziny, która wtedy sobie śpi albo zbiera się do szkoły, bo na szykowanie do przedszkola zawsze się wyrabiam, bo przerwa między jedną jednostką a druga właśnie wtedy wypada, więc szykuje Henia i lecę na drugi trening, a jak wszyscy wracają do domu, to mają mnie już tylko dla siebie. Bo rodzina jest najważniejsza - podkreśliła Małgorzata Rozenek.

Pod artykułem prezentujemy galerię: Małgorzata Rozenek przeszła metamorfozę

Jedynym minusem wczesnego wstawania jest wczesne chodzenie spać, więc nocne życie nie dla mnie. Po prostu nie mam na nie siły, ale kocham ten sport i ciągle jestem na etapie "nie mogę się doczekać kolejnego treningu", teraz uciekam do pracy, która ostatnio też nie jest najłatwiejsza i za to tempo i różnorodność #lovemylife, a Wam życzę spokojnej niedzieli. Odpoczywajcie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki