"Fakt" podaje tę informację z przekąsem. Dodaje przy tym, że to wręcz szokujące, iż jeden z naszych najpopularniejszych celebrytów, imprezowy bywalec, tym razem będzie musiał zostać w domu.
Ciekawe czy to reperkusja zamieszania, które wywołał Kammel w poprzednim roku, czy też konsekwencja tego, że prezenter jest obecnie związany z Polsatem?
Przeczytaj koniecznie: Kammel wyjedzie pochałturzyć do Stanów
Czy waszym zdaniem brak zaproszenia Kammela to nietakt ze strony TVP2?