Uczestniczki "Nasz nowy dom" przerywają milczenie po wyrzuceniu Katarzyny Dowbor. Gorzkie słowa

W poniedziałek rano mediami wstrząsnęła wieść, że nowy dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak (68 l.), zwolnił z pracy uwielbianą przez widzów Katarzynę Dowbor. Decyzja była dla niej zaskoczeniem, o czym świadczy wpis na Instagramie.

"Nowe szefostwo, nowe porządki... i to odmładzanie wszystkiego i wszystkich. Po dziesięciu latach pracy muszę się pożegnać z programem, który był chyba najważniejszy w moim życiu" - mogliśmy przeczytać.

Swojego zaskoczenia nie kryli także przyjaciele Dowbor. "Ręce opadają, a pan Miszczak się nudzi, to sobie zarządza. Teraz przyjdzie pani z dłuższymi nogami i będzie prowadziła „format”. Ale ten program to TY, więc ta wydmuszka już nikogo nie będzie obchodzić. Szkoda" - napisała Monika Richardson (51 l.).

Uczestniczki "Nasz nowy dom" nie wierzą w zwolnienie Dowbor

W zwolnienie Dowbor nie mogą uwierzyć uczestniczki, którym w 2018 r. gospodyni programu „Nasz nowy dom” odmieniła życie.

- Pani Katarzyna Dowbor jest przemiłą i ciepłą osobą. Bez niej ten program nie będzie już taki sam - mówi nam pani Agnieszka z Mińska Mazowieckiego.

- To, że pani Kasia, tak właśnie mówiliśmy na panią Dowbor w Niedziałowicach, nie pomoże już nikomu w takiej formie, jest dla mnie sporym zaskoczeniem - mówi pani Agnieszki, wdowa, której drewniany domek na skraju wsi niedaleko Chełma, zmienił się nie do poznania. - Wielka szkoda, pani Kasia była twarzą tego programu. Takim znakiem jakości – dodaje.

Kto zastąpi Katarzynę Dowbor w "Nasz nowy dom"?

A kto będzie nową twarzą programu? Na giełdzie nazwisk pojawiły się: Paulina Sykut-Jeżyna (42 l.), Agnieszka Hyży (38 l.) oraz Dorota Szelągowska (43 l.). W przypadku tej ostatniej konieczny byłby transfer z TVN. Ostatnie miesiące pokazały jednak, że nie byłoby to nic dziwnego.

Listen on Spreaker.