Rusin spełnia swoje największe marzenie. Ukochany zabrał ją na koniec świata!

2017-06-13 19:14

Taki mężczyzna to skarb! Marek Kujawa (43 l.) porwał Kingę Rusin (46 l.) na koniec świata i to dosłownie. Adwokat spełnił największe marzenie dziennikarki i zabrał ją na podróż po Oceanii.

Kinga jest przeszczęśliwa. Dziennikarka właśnie wyruszyła w podróż życia. Ostatnie minuty na warszawskim Okęciu spędziła w ramionach ukochanego. - Kinga marzyła o podróży na koniec świata, ale to wydawało jej się mało realne. Marek postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizował całą wyprawę - zdradza nam nasz informator.

Kujawa wywiózł ją aż 12 tys. kilometrów od Polski. Oceania to jedne z najpiękniejszych wysp, pełne pięknej roślinności. Ale są tam też wyspy wulkaniczne pełne gejzerów i gorących źródeł oraz wyspy koralowe. - Kinga marzyła o Oceanii ze względu na to, że części wysp grozi zniknięcie w wyniku zmian klimatycznych - dodaje nasz rozmówca.

ZOBACZ TAKŻE: Wellman ugryzła Prokopa na wizji. Próbował dotknąć ją w TYM miejscu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki