Wideo
Pogoda
Quizy
Wszyscy fani aktorki przeżyli szok podczas oglądania ostatniego odcinka The Voice of Poland. Na scenie pojawiła się aktorka Laura Samojłowicz. Niegdyś mogliśmy ją zobaczyć w wielu polskich serialach. Grała w "M jak Miłość", "39 i pół", "Ojcu Mateuszu", czy w "Hotelu 52". Niestety życie w show biznesie ma to do siebie, że trzeba być twardym. Laura nie dała rady i usunęła się w cień. Przez trzy lata nie dawała znaku życia w celebryckim światku. Wszyscy zapomnieli o aktorce, która postanowiła podróżować po świecie. W ciągu kilku lat zjeździła Azję.
Jednak dawne życie nie dało o sobie zapomnieć. Laura postanowiła spróbować po raz drugi i zgłosiła się do The Voice of Poland. W odmienionym wizerunku ochoczo wkroczyła na scenę i zaśpiewała klasyk zespołu Led Zeppelin "Stairway to Heaven". Mimo usilnych starań, żaden z jurorów nie zdecydował obrócić swojego fotela. Laura wzruszyła się tylko, szepnęła do mikrofonu krótkie "dziękuję" i wybiegła za kulisy. Niestety nie udało się jej podbić sceny muzycznej.
Nie jest to jednak pierwsza próba zaprezentowania przez Samojłowicz talentu wokalnego. Kilka lat temu brała udział w wokalnym show Polsatu "Jak oni śpiewają". Wygrała piątą edycję show. Otrzymała statuetkę Brylantowego Mikrofonu oraz prawo do nagrania piosenki „Będę twoja” napisanej dla zwycięzcy programu przez samą Justynę Steczkowską. Mogła też nagrać własną płytę, ale zrezygnowała z tej możliwości, gdyż materiał nie spełniał jej oczekiwań. Oto jak Laura prezentowała się w "Jak oni śpiewają".
Jak podobała Wam się Samojłowicz w The Voice of Poland?
Zobacz: The Voice of Poland, odc. 9-10. Relacja NA ŻYWO tylko na SE.pl!...
Podcasty
Playlisty tematyczne
