Wielka awantura o wpis żony Stuhra! Poszło o drażliwy temat

Jerzy Stuhr i jego syn Maciej to wielkie gwiazdy polskiego kina. Kiedy zmarł kultowy odtwórca głównych ról w filmach: "Seksmisja", "Kiler", "Kilerów 2-óch", czy "Pogody na jutro", płakało pół Polski i świata show-biznesu. Maciej Stuhr przez lata także znalazł drogę do serc widzów, prezentując własny styl aktorski, który podziwiamy m.in. w serialu "Szadź". Teraz Katarzyna Błażejewska-Stuhr zamieściła na swoim profilu na Instagramie obszerny wpis na temat alkoholu i alkoholizmu. I się zaczęło! Poznaj szczegóły.

Katarzyna Błażejewska-Stuhr, Maciej Stuhr

i

Autor: AKPA

Żona Stuhra szczerze o alkoholizmie

Nazwisko Stuhr na stałe już zapisało się złotymi zgłoskami w polskim kinie. Jerzy Stuhr zagrał kultowych bohaterów największych przebojów polskiego kina i teatru. Kiedy legendarny aktor zmarł na raka w 12024 roku, w żalu pogrążyli się widzowie i koledzy z branży. Na pogrzeb Jerzego Stuhra w Krakowie przybyły ogromne tłumy w tym oczywiście jego syn Maciej z rodziną. 

Maciej Stuhr przyznał się do alkoholizmu

Maciej Stuhr wbrew pozorom nie miał łatwego startu w świecie kina. Jak podkreślał w wielu wywiadach, przez lata musiał tłumaczyć się, że nie jest "kopią" swojego ojca. Młody Stuhr dość szybko pokazał, co potrafi i dorobił się własnego stylu. Dziś to nie tylko gwiazdor "Planety singli" i "Szadzi", ale i uznany aktor Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego. Maciej Stuhr przed laty przyznała się do tego, że zmagał się z chorobą alkoholową. Jego pierwsze małżeństwo się rozpadło, ale drugie z Katarzyną Błażejewską-Stuhr, dietetyczką kliniczną wygląda na bardzo udane. Małżonkowie pilnie strzegą zresztą swojej prywatności i działają, każde w swojej branży. Jednak ten wpis żony Macieja Stuhra nie przeszedł bez echa. 

Regularne picie alkoholu, nawet w małych ilościach jest obciążone ryzykiem alkoholizmu – choroby, która od pokoleń towarzyszy Polakom, wywierając piętno na rodzinach i życiorysach. Zazwyczaj zaczyna się niewinnie; kieliszek-dwa wina do obiadu, codziennie drink po pracy, piwo przed telewizorem.. I tak powoli przyzwyczajamy organizm do przyjmowania tej trucizny. (...) Alkoholizm to podstępna choroba bo choremu wydaje się, że alkohol mu pomaga. Wysoko funkcjonujący alkoholicy chodzą do pracy, wypełniają obowiązki, a jednocześnie toczy ich uzależnienie – pierwszą dawkę alkoholu wypijają rano pod biurem, później przez cały dzień funkcjonują na lekkim rauszu, do którego ciało się przyzwyczaja. Osoba chorująca coraz gorzej śpi, coraz częściej zdarza jej się „przesadzić” w towarzystwie, a problem nie znika, bo jej zachowanie zrzucane jest na garb przepracowania lub typu charakteru, nie choroby. Alkoholicy do pewnego momentu wypierają chorobę (bo to „tylko” jedno piwo dzienne), a ci wysoko funkcjonujący potrafią świetnie ją ukrywać.

Żona Stuhra poleca winogrona zamiast wina

W dalszej części wypowiedzi żona Macieja Stuhra obala mit jednego kieliszka czerwonego wina dziennie "dla zdrowia". Okazuje się, że napój ten zawiera pewien składnik, który ma w sobie skórka z czerwonych winogron. Słynna dietetyczka namawia, aby w związku z tym zamiast lampki wina, zjeść kiść winogron i popić je wodą. 

Wielu obserwatorom profilu Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr post bardzo się podobał i pojawiły się podziękowania za mądre podejście do tematu oraz propagowanie zdrowia. Ale nie wszyscy byli tak zachwyceni, więc summa summarum post wywołał sporą burzę. 

"Nie dajmy się zwariować"

W Italii nawet lekarz zaleca do posilku szklanke wina...un bicchiere di vino

A jak to jest z whiskey? Znam 96latka ktory od 45lat pije shot whiskey codziennie wieczorem,. Jak na tyle lat to trzyma sie naprawde lepiej niz duzo mlodsi.

W przekazie publicznym jest albo gloryfikacja albo demonizowanie alkoholu. Lepiej by trafił przekaz umiarkowany. Kiedy ja korzystałam ze wsparcia Psychodietetyka, miałam wpisane normalnie w dietę czerwone wino i okazjonalnie - słodycze. Jak chodzi o szkodliwości..Są badania, wskazujące na to, że na przykład dieta wege wyniszcza organizm. Są takie, które wskazują, że być może mięso zabija. Nie dajmy się zwariować.

Ale powiem coś kontrowersyjnego - mój dziadek codziennie pił pół szklanki piwa. A nie był alkoholikiem! Miał jakieś dziwne przyzwyczajenie 😃

Zobacz też: Skandaliczne zachowanie Weroniki Rosati w centrum handlowym. Zrobiła to przy dziecku i przy ludziach. To nielegalne! Mamy zdjęcia

Sonda
Czy Ty lub ktoś w Twojej rodzinie zmagał się z alkoholizmem?
WERSJA FB_Żona Jerzego Stuhra o jego chorobie i śmierci w "Halo tu Polsat"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają