Wielki powrót Dody do TVP! Będzie trenerem w "The Voice of Poland"?!

2023-03-05 13:03

To był wyjątkowy dzień dla Dody (39 l.) i jej fanów. Wokalistka gościła w porannym programie TVP "Pytanie na śniadanie", gdzie nie tylko zaśpiewała swój nowy singiel i udzieliła wywiadu, ale też... zaprezentowała swoje zdolności kulinarne. Opowiedziała także o największym marzeniu.

Powrót artystki do TVP to wielki dzień dla jej fanów. Przez ostatnie lata Doda nie pojawiała się bowiem na antenie publicznego nadawcy. W niedzielę przed siedzibą Telewizji Polskiej od rana czekał na nią tłum fanów. W rozmowie z Idą Nowakowską i Tomaszem Wolnym opowiedziała o swojej karierze i tym, jak zmieniło się na przestrzeni lat podejście do jej osoby. - Inaczej podchodzą do mnie dziennikarze, inaczej się ze mną komunikują. Mniej ze mnie szydzą, mniej dyskredytują, więc mogę i ja z większym szacunkiem i spokojem się do nich odzywać. Jak zaczynałam karierę, było mi bardzo ciężko. Wszyscy próbowali, mam wrażenie, moją osobę poniżać  - powiedziała.

Doda gościem "Pytania na śniadanie"

Prowadzący nie unikali pytań o życie prywatne... - Jestem trochę nieśmiała, jeśli chodzi o damsko-męskie sprawy, ale jeśli już mam chłopaka, to jestem dzikus. Chciałabym mieć jednego na całe życie, ale to mi się nie udawało. Jestem chłopczycą, gdybym mogła, chodziłabym w jednej koszulce. A scena i estrada pozwala mi być seksowną, wygadaną i ognistą - wyznała Doda.

Ida Nowakowska zapytała ją także... o dziecko i przywołała wypowiedź sprzed lat, w której Doda stwierdziła, że każdy powinien świadomie decydować się na potomstwo.

Ten, kto się decyduje na dziecko, nie może ulegać presji społeczeństwa. Dziecko musi być chciane, wyczekane, kochane. Nie jest sztuką sama prokreacja, sztuką jest wychowanie dziecka na wartościowego człowieka. A do tego potrzeba sto procent swojego czasu. To jest misja, zawód na dwadzieścia cztery godziny. Ja nie mam instynktu macierzyńskiego, ale to nie wynika z egoistycznych pobudek. Ja myślę o tej drugiej osobie, o tym, że nikt nie może być powoływany na świat z poczucia obowiązku, presji czy mody - odpowiedziała Doda.

Doda trenerem w "The Voice of Poland"?

Nie jest tajemnicą, że od lat artystka marzy o fotelu trenera w "The Voice of Poland". Na pytanie o największe niespełnione marzenie, Doda wyznała: - Fotel jurora w "The Voice of Poland".

Prowadzący entuzjastycznie zareagowali na wiadomość. Myślicie, że spełni się marzenie Dody?

Skandal na Gali Empiku! Doda niedopuszczona do głosu! "Czuje się jak niechciany gość"
Listen on Spreaker.
Sonda
Doda jako trener w "The Voice of Poland"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki