WOLI I TYSIO, odcinek 7. - Woli ŚCIĄGNĄŁ Tysiowi spodnie. Dawid Woliński SPEŁNIŁ swoje pragnienie?

2012-05-01 11:29

WOLI I TYSIO, odcinek 7. już za nami. Tym razem Woli i Tysio zobaczyli, jak wygląda praca w hotelu. Wygląda na to, że po raz pierwszy robota im się podobała i nawet nieźle wychodziła. Przede wszystkim panowie spełnili swoje pragnienia - mogli podkraść kilka hotelowych rzeczy, a Dawid miał okazję ściągnąć Tysiowi spodnie...

Woli i Tysio w 7. odcinku prawdopodobnie zaskoczyli wszystkich widzów. Po raz pierwszy byli chwaleni przez pracowników, a większość zadań wychodziła im całkiem nieźle. Tym razem gwiazdorzy pracowali w hotelu, więc w dość znajomym im środowisku. Dawidowi szczególnie podobała się praca w recepcji - zamawiał ciasteczka i drinki oraz robił dowcipy Marcinowi.

Tysio wyjątkowo się starał - nosił walizki, pucował szyby, przygotowywał pokoje i wyjmował ości z ryby w hotelowej kuchni. Oczywiście nie mógł się powstrzymać przed kradzieżami - cały czas miał wielką ochotę coś zabrać z hotelu, zgodnie ze swoim zwyczajem (W końcu w 1. odcinku chwalił się swoimi zdobyczami z Ritza). Czyżby Tysio cierpiał na kleptomanie?

O dziwo, tym razem Woli i Tysio ograniczali się w aluzjach seksualnych i było ich znacznie mniej niż w poprzednich odcinkach. Wygląda na to, że gwiazdorzy zaczynają liczyć się z krytycznymi głosami. Ale nie przeszkodziło to Dawidowi ściągnąć spodni Marcinowi. Nie trzeba dodawać, że sprawiło mu to wielką radość...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki