Wideo
Pogoda
Quizy
Po odejściu z Telewizji Publicznej, Hanna Lis zaczęła częściej udzielać się na Twitterze. Komentuje tam bieżące wydarzenia, pozdrawia fanów, dyskutuje. Ostatnio pochwaliła się też, że założyła konto na Instagramie. Poprosiła, by śledzący ją użytkownicy, którzy znają się na korzystaniu z Instagrama, zostawiali wskazówki i cenne porady: - Na razie raczkuję - napisała. I faktycznie... widać, że Lis stawia na Instagramie pierwsze kroki. Właśnie opublikowała dwa nowe zdjęcia i zaliczyła wpadkę! Dziennikarka chciała pochwalić się swoim kotkiem: - Wreszcie w domku po bardzo intensywnym dniu w pracy. Poznajcie Felliniego - napisała, ale kota na fotografii nie widać.
Wreszcie w domku po bardzo intensywnym dniu w pracy . Poznajcie Felliniego ❤️ #cat #chilling #weekend #afterhours #hannalis
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hanna Lis (@hanna_lis) 12 Lut, 2016 o 11:10 PST
- Chcielibyśmy poznać Felliniego ale chyba na tym zdjęciu nie zmieścił się w kadrze Pani Haniu - zauważył jeden z internautów. Lis od razu odpowiedziała i przyznała się do wpadki: - Wiem, jestem totalną instagramową fajtłapą póki co. Nadrobiłam w kolejny zdjęciu - obiecała. O faktycznie, drugie zdjęcie przedstawia i Lis i kota. - Tylko kota obcięło (instagramowe przedszkole,sorx). Zatem jeszcze raz: ładniejszy w tym duecie Fellini - podpisała zdjęcie.
Tylko kota obcięło (instagramowe przedszkole,sorx). Zatem jeszcze raz: ładniejszy w tym duecie Fellini #cat #afterhours #weekend #chilling #hannalis
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hanna Lis (@hanna_lis) 12 Lut, 2016 o 11:20 PST
Podcasty
Playlisty tematyczne
