Zazdrosnym spojrzeniom koleżanek po fachu końca nie było. A i panowie patrzyli na nią pożądliwym wzrokiem. Spekulowano nawet, że to nowa miłość odmieniła dziennikarkę. Niestety, żaden mężczyzna nie stanął u jej boku, bo Kinga przyszła sama.
Widzowie będą mogli zobaczyć odmienioną Kingę już w najbliższą sobotę i niedzielę, gdy razem z Bartkiem Węglarczykiem (39 l.) poprowadzi weekendowe wydanie "Dzień dobry TVN".